Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Pokojówka pobiła i obrabowała 61-letniego pracodawcę, a następnie próbowała uciec z Singapuru

SINGbbabo.netUR – Okradając swojego pracodawcę z ponad 37 000 dolarów w gotówce i kosztownościach, zagraniczna pracownica domowa uderzała się w głowę laptopem, dopóki urządzenie się nie zepsuło.

Groziła też, że zabije ofiarę nożem kuchennym.

Podczas gdy jej 61-letnia pracodawca krwawiła z wielu ran na rękach i głowie, pokojówka uciekła ze swoimi łupami i kupiła bilet lotniczy na powrót do domu do Myanmaru.

W czwartek (24 lutego) 36-letni obywatel Birmy został skazany za jeden z zarzutów dobrowolnego spowodowania krzywdy podczas napadu.

Kolejny zarzut oszustwa przez podszywanie się zostanie wzięty pod uwagę przy jej skazaniu.

Oskarżonej i jej pracodawcy nie można wymienić z powodu nakazu kneblowania w celu ochrony tożsamości ofiary.

Sąd dowiedział się, że około godziny 10.30 w dniu 17 stycznia 2020 roku pracodawca spał w swojej sypialni, gdy poczuła coś ostrego na szyi.

Obudziła się, by znaleźć pokojówkę na łóżku trzymającą nóż kuchenny, grożąc, że ją zabije, chyba że odda swoje kosztowności.

Gdy między nimi wywiązała się walka, ręce ofiary zostały pocięte nożem. Pokojówka następnie użyła laptopa, aby uderzyć ofiarę, która próbowała się chronić, zakrywając głowę rękami.

„Ofiara błagała oskarżonego, aby jej nie krzywdziła, i powiedziała jej, że klucz do jej kosztowności znajduje się w torbie z nosidełkiem” – powiedziała zastępca prokuratora Jane Lim.

Pokojówka następnie wzięła pierścionek z brylantem swojego pracodawcy i zdjęła naszyjnik za pomocą nożyczek. Kosztowności i gotówka, które zabrała, wynosiły ponad 37 000 dolarów.

„Kiedy oskarżona zapytała, jak dostać się na lotnisko, jej pracodawca kazał jej wziąć MRT” – powiedział DPP Lim.

Po związaniu ofiary kawałkami materiału, pokojówka wyszła i udała się do obszaru ratusza, aby kupić bilet lotniczy do Myanmaru.

Następnie użyła karty kredytowej swojego pracodawcy, aby zapłacić za przejazd taksówką na lotnisko Changi, ale została aresztowana, zanim mogła wejść na pokład swojego lotu.

Ofiara, która krwawiła z rąk i głowy, zdołała się uwolnić i wczołgać do salonu, aby wezwać policję.

Czekając na pomoc, zamknęła też drzwi do swojego domu, bojąc się, że wróci pokojówka.

Stwierdzono, że znaleziono ją z ranami na dłoni i skórze głowy, a także złamanym lewym małym palcem.

Prokuratura domagała się od siedmiu do ośmiu lat więzienia dla oskarżonych, z dodatkowymi sześcioma miesiącami pozbawienia wolności zamiast 12 uderzeń laski.

„Jest to przestępstwo rabunkowe popełnione we własnym domu ofiary i wywołałoby niepokój społeczny, biorąc pod uwagę liczbę zagranicznych pracowników domowych w Singapurze” – powiedział DPP Lim.

„Do ludzi o podobnych poglądach należy wysłać jasny i mocny komunikat, że stosowanie nieuzasadnionej przemocy i bezczelnych ataków na ofiary nie będzie tolerowane”.

Adwokat oskarżonej, pani Yvonne Mak z Withers KhattarWong, powiedziała, że ​​jej klientka miała trudności z pracą w Singapurze i zauważyła, że ​​rodzina jej pracodawcy traktowała ją z pogardą.

„(Te spostrzeżenia) obejmowały pracę przez długie godziny, fizycznie wyczerpujące zadania, brak dni wolnych i niezadowolenie z jedzenia, które zjadła” – powiedziała pani Mak.

Dodała, że ​​oskarżona zapytała swojego pracodawcę po dwóch miesiącach pracy, czy może wrócić do Myanmaru.

„Jej pracodawca kazał jej zwrócić sumę 5000 dolarów, co stanowiło koszt sprowadzenia jej tutaj. Nie mogła tego podnieść. Czuła, że ​​nie ma innego wyjścia, jak tylko służyć dwuletnim kontraktem i wydawało jej się to nie do zniesienia. - powiedziała pani Mak.

Pokojówka pobiła i obrabowała 61-letniego pracodawcę, a następnie próbowała uciec z Singapuru