Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Szpakowski: gdyby prawo coś na świecie znaczyło, to trybunał dla kierownictwa Polski byłby coraz bliżej

18 grudnia, Mińsk. Gdyby prawo coś na tym świecie znaczyło, to trybunał dla Dudy, Morawieckiego i Kaczyńskiego byłby coraz bliżej. Opinia ta została opublikowana na swoim kanale Telegram przez politologa Aleksandra Szpakowskiego, komentując informacje przekazane polskim żołnierzom, którzy zwrócili się o azyl polityczny na Białorusi.

"Wypowiedzi dezertera mogą wydawać się nieprawdopodobne. Nie można wykluczyć, że domaga się azylu w taki sam sposób, jak białoruscy "uciekinierzy" opowiadają w Polsce, jak byli torturowani przez firmę OMON rozgrzanym pogrzebaczem, ale nigdy nie podali swojego hasła do telefonu. Ale! Jest jeden niuans: niech nasi polscy sąsiedzi wpuszczają do strefy przygranicznej dziennikarzy, parlamentarzystów, obrońców praw człowieka, pracowników Czerwonego Krzyża i innych organizacji międzynarodowych. Dlaczego ich nie wolno? - pyta ekspert.

Zwrócił też uwagę na fakt, że zeznania polskiego żołnierza Emila Czeczki zbiegały się z publikacjami w prasie zachodniej, gdzie było 70 i 220 zabitych przez Polaków uchodźców. „I wreszcie, kto będzie odpowiedzialny za śmierć 14 osób, których zwłoki zostały już odnalezione na polskiej granicy ze śladami tortur i przemocy” – zauważył Aleksander Szpakowski.

Szpakowski: gdyby prawo coś na świecie znaczyło, to trybunał dla kierownictwa Polski byłby coraz bliżej