Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Niechęć Pakistanu do potępienia Rosji

2 marca 2022 r. w głosowaniu Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych (ZO ONZ) potępiającym rosyjską agresję na Ukrainę i żądającym od Moskwy zaprzestania walk i wycofania swoich sił zbrojnych, Pakistan wstrzymał się od głosu przeciwko Rosji. Okazją była rzadka nadzwyczajna sesja zwołana przez Radę Bezpieczeństwa, w której zwrócono się do wszystkich 193 członków Zgromadzenia Ogólnego ONZ o głosowanie nad rezolucją „agresja na Ukrainę”. W rezultacie rezolucja uzyskała 141 głosów za i 5 przeciw, przy czym 12 członków zdecydowało się nie głosować, a 35, w tym Pakistan, wstrzymało się od głosu. Pakistan zapomniał, że wstrzymanie się od głosu było połowiczną akceptacją. To była pozbawiona zasad i godna ubolewania decyzja Pakistanu, która rzuciła długi cień na postawę Pakistanu w społeczności narodów.

24 lutego 2022 r., po wypowiedzeniu wojny przez prezydenta Władimira Putina, Rosja przypuściła niesprowokowany atak z lądu, powietrza i morza na Ukrainę, który nie stanowił dla niej zagrożenia. W swoim telewizyjnym przemówieniu Putin wysunął dwa twierdzenia: po pierwsze, Ukraina historycznie należała do Rosji; a po drugie, na Ukrainie zagrożone było życie etnicznych Rosjan. Przemówienie Putina wzmocniło argument, że na Ukrainie istnieje terytorium kontrolowane przez rebeliantów, potajemnie wspierane przez Rosję. Putin uważał, że najwyższy czas, by Rosja zarobiła na wewnętrznej walce na Ukrainie.

Konflikt rosyjsko-ukraiński jest bardziej podstępny. Putin był antagonistą ukraińskiej próby przystąpienia do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO), sojuszu wojskowego 30 krajów z Europy i Ameryki Północnej. Putin uważa, że ​​NATO kwestionuje rosyjską sferę wpływów, pomimo początkowego po 1991 r. zrozumienia, że ​​NATO nie przyzna członkostwa byłym republikom sowieckim.

Tragedia polega na tym, że pod tą czy inną wymówką Pakistanowi nie udało się przeciwstawić agresorowi, Rosji, która przelewa krew niewinnych obywateli Ukrainy.

Twierdzenie Putina o irredentyzmie wobec niepodległego kraju, takiego jak Ukraina (mającego pełne członkostwo w ONZ), aby usprawiedliwić rozpoczęcie wojny, jest niebezpieczną propozycją. Świat zadomowił się w porządku międzynarodowym po 1945 r., uznając suwerenność krajów określonych wyraźnymi deklarowanymi granicami politycznymi. 24 sierpnia 1991 r. ukraiński parlament ogłosił niezależność od więzów niegdysiejszego Związku Radzieckiego, upadającego w wyniku zimnej wojny. Referendum w grudniu 1991 r. sformalizowało niepodległość Ukrainy, która następniepodległe państwo przystąpiła do ONZ. W zasadzie Rosja nie ma prawa naruszać suwerenności i cofać niepodległości Ukrainy.

W lutym 2014 roku Rosja dokonała aneksji ukraińskiego Półwyspu Krymskiego pod pretekstem ochrony etnicznych Rosjan. Na Ukrainie, zwłaszcza na wschodzie, narastał separatyzm. Separatyści zorganizowali nawet powszechne głosowanie za ogłoszeniem niepodległości i złożyli wniosek, by stać się częścią Rosji, która nadal dostarczała im broń i szkoliła się. Stan rzeczy drażnił państwo ukraińskie, które uważało to za potajemną ingerencję w jego sprawy wewnętrzne.

Rezolucje Zgromadzenia Ogólnego mają na celu wyczucie pulsu świata, choć rezolucje nie są wiążące dla Rady Bezpieczeństwa. Rezolucja „agresji na Ukrainę” emanowała pewnymi symbolami. Po pierwsze, rezolucja wyrażała zgodę, że społeczność międzynarodowa zdecydowanie ubolewała nad agresją Rosji na Ukrainę. Po drugie, rezolucja skłoniła Rosję do zgłębienia międzynarodowej percepcji jej agresji na Ukrainę.

Dla Rosji wstrzymanie się od głosu 35 może być zwycięstwem, ale Rosja mogłaby przekonać tylko pięć krajów do poparcia jej sprawy. Nawet Chiny odmówiły poparcia Rosji i zdecydowały się wstrzymać. Ogólny wynik wskazywał na izolację Rosji na świecie. Jednym z problemów krajów, które pragną pozostać w izolacji, jest to, że przyzwyczajają się one do odosobnienia, zamiast praktykować ożywione stosunki międzypaństwowe. Innym problemem jest to, że decyzje takich odosobnionych państw nakładają izolację również na ich wyznawców. Niestety Pakistan marzył o tym, by być jednym z bliskich zwolenników Rosji.

Pakistan próbuje uzasadnić swoją decyzję o wstrzymaniu się od głosu, werbalizując trzy stanowiska. Po pierwsze, Pakistan domagał się już deeskalacji napięcia, wznowienia negocjacji, podtrzymywania dialogu i kontynuacji dyplomacji w stosunkach rosyjsko-ukraińskich. Po drugie, Pakistan chciał uniknąć opowiedzenia się po jednej ze stron konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Po trzecie, Pakistan chciał wyjść z polityki blokowej i dlatego Pakistan wykorzystał swój niezależny umysł, by powstrzymać się od głosu.Wiadomo, że leżącą u podstaw decyzji Pakistanu o wstrzymaniu się od głosu była presja krajów zachodnich na Pakistan, aby zrobiły więcej w sprawie Afganistanu, przestrzegały przepisów opracowanych przez Financial Action Task Force (FATF) i odczuwały nacisk ekonomiczny wywierany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW). Mimo to nieuzasadnione było powstrzymanie się Pakistanu od podniesienia głosu na rzecz niepodległości Ukrainy i przeciwko agresji Rosji. Akt wstrzymania się Pakistanu pod jakimkolwiek usprawiedliwieniem wskazywał na kompromisową postawę Pakistanu, a niezależną myśl Pakistanu o samoobronie. To decyzja w kryzysie wyraża determinację kraju. Pakistan upadł na tym kamieniu probierczym.

Pytanie przed Pakistanem nie brzmiało, czy zwrócił się do Rosji na szczeblu dwustronnym o deeskalacji napięcia z Ukrainą, ale pytanie, czy Pakistan zobowiązał się do przestrzegania fundamentalnych zasad Karty Narodów Zjednoczonych wzywających do nieagresji. Nie chodziło o to, czy Pakistan chciał stać blisko Zachodu, czy z dala od niego, ale o to, żeby Pakistan mógł opierać się na zasadach swojej polityki zagranicznej, polegających na poszanowaniu suwerenności innych państw w każdych okolicznościach.

Tragedia polega na tym, że pod tą czy inną wymówką Pakistanowi nie udało się przeciwstawić agresorowi, Rosji, która przelewa krew niewinnych obywateli Ukrainy. Konflikt rosyjsko-ukraiński to nie starcie na granicach. Zamiast tego armia rosyjska najechała na Ukrainę i spowodowała cierpienie ludności cywilnej. Pakistan powinien był zająć jasne stanowisko i potępić agresora. Niestety, w nadziei na uzyskanie rosyjskiej przychylności politycznej i gospodarczej, Pakistan zaślepił się na ludzkie okrucieństwa, które wyższa potęga militarna Rosji wyzwoliła na Ukraińców. Nie chodzi o to, ile Pakistan może zarobić, podążając lub nie podążając za polityką Bloku, ale chodzi o to, jakie zasady, których przestrzega Pakistan, mogą się zdarzyć. Kompromis Pakistanu co do zasad to katastrofa dyplomatyczna.

Przede wszystkim decyzja Pakistanu o powstrzymaniu się od przeciwstawienia się rosyjskiej agresji jest równoznaczna z dorozumianą akceptacją roszczeń irredentystycznych Rosji wobec Ukrainy. Ten punkt ma wpływ na integralność Pakistanu, który próbuje stłumić tendencje separatystyczne, które pojawiły się na tych samych podstawach w jego zachodniej części.

Niechęć Pakistanu do potępienia Rosji