Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Goście i pracownicy opisują ucieczkę z pożaru World Trade Center w Hongkongu

Prawie 1300 osób zostało ewakuowanych z wieżowca, który zapalił się w centrum Hongkongu w środę, wysyłając setki osób uciekających na dach, podczas gdy inni przedzierali się przez gęsty dym w poszukiwaniu wyjścia z przypominającego labirynt budynku.

Strażakom udało się wydostać wszystkich z 40-piętrowego World Trade Center w Causeway Bay, ale według władz 13 osób zostało rannych, co najmniej jedna krytycznie.

Niektórzy ludzie byli uwięzieni nawet przez dwie godziny, a strażakom zajęło cztery godziny, aby ugasić pożar.

Pożar wybuchł o godzinie 12.37 na pierwszym i drugim piętrze budynku, w którym mieszczą się biura, sklepy i restauracje, i był związany z pomieszczeniem liczników elektrycznych, poinformowała Straż Pożarna.

Ogień rozprzestrzenił się następnie na rusztowania wznoszone na niższych kondygnacjach w ramach prac remontowych na blisko 50-letniej wieży.

Ujawniono, że ze względu na budowę wyłączone zostały instalacje przeciwpożarowe, takie jak auto-zraszacz, ręczny alarm przeciwpożarowy i czujki pożarowe. „Nie było alarmu przeciwpożarowego” – powiedział 28-letni klient w restauracji na 13. piętrze, który wraz z innymi postanowił zakryć twarze mokrymi ręcznikami i zbiec po schodach.

Pożar w World Trade Center w Hongkongu: alarm na niektórych piętrach wyłączony z powodu remontu Na miejsce zdarzenia wysłano łącznie 176 strażaków i 24 karetki pogotowia.

Wielu jadłodajni i pracowników biurowych na wyższych piętrach twierdziło, że nie byli świadomi tego, co się dzieje, dopóki gęsty dym nie rozprzestrzenił się na ich piętra.

Według policji ponad 100 osób schroniło się na podium na piątym piętrze, ponieważ tylne klatki schodowe były zadymione, co utrudniało przejście.

Strażacy użyli wysuwanej drabiny, aby uratować część osób uwięzionych na otwartej przestrzeni, podczas gdy inni zgromadzeni na miejscu zostali zaprowadzeni w bezpieczne miejsce przez strażaków wyposażonych w aparaty oddechowe.

Około 350 osób, w tym wielu pracowników biurowych, uciekło na dach.

Niektórzy później zdecydowali się zejść na parter schodami zamiast czekać na instrukcje od strażaków.

Tych, którzy zdecydowali się pozostać, poproszono o zwiezienie na dół krótko po 15:00.

Co najmniej 13 osób w wieku od 25 do 60 lat zostało rannych.

Dziesięć cierpiało na wdychanie dymu, w tym 60-letnia kobieta wysłana do szpitala Ruttonjee w Wan Chai, gdzie znalazła się w stanie krytycznym.

Starszy oficer straży pożarnej Ng Yau-sheung powiedział, że wszystkie sklepy znajdujące się między pierwszym a piątym piętrem zostały opuszczone z powodu remontu, a instalacje straży pożarnej zostały wyłączone.

Wciąż działały tylko restauracje między szóstym a 13. piętrem oraz biura między 14. a 38. piętrem.

Według Ng instalacje straży pożarnej na tych piętrach działały normalnie.

Zapytany, czy należy wyłączyć środki ochrony przeciwpożarowej, Ng powiedział, że departament został poinformowany o przeprowadzce i podejmie działania, aby upewnić się, że budynek jest bezpieczny, zanim pozwoli na jego ponowne otwarcie. „Będziemy śledzić i oceniać, czy potrzebna jest dodatkowa instalacja straży pożarnej” – powiedział. „W razie potrzeby poprosimy wykonawcę o ulepszenie instalacji”. Kobieta, kierownik restauracji na 12. piętrze, która była zajęta obsługą 80 osób, gdy pojawiła się wiadomość o pożarze, powiedziała, że ​​personel zauważył dym wydobywający się z klatki schodowej około godziny 12.45. „Wiele razy dzwoniliśmy na infolinię kierownictwa, ale nie było odpowiedzi” — powiedziała kobieta, która podała tylko swoje nazwisko, Gu. „Szybko zebraliśmy klientów, złapaliśmy kilka ręczników i ewakuowaliśmy się [na parter].

Musieliśmy się schylić, bo na klatce schodowej wzbierał dym”. Pracownik remontowy James Ng, który pracował na trzecim piętrze, które było zablokowane dla publiczności, powiedział, że z powodu remontu dostępne były tylko dwa wyjścia, a nie jak zwykle cztery.

Dodał, że liczba wind obsługujących piętra restauracji również została zmniejszona z czterech do dwóch. „Wszystkie sklepy na trzecim piętrze są zabite deskami, niektóre schody ruchome biegną tylko w jednym kierunku, podczas gdy inne nie działają” – powiedział. „W środku jest jak labirynt.

Zgubisz się, jeśli nie znasz tego miejsca. Pracownik biurowy Ernest Chan był wśród setek osób, które uciekły na dach.

Po długim oczekiwaniu udało mu się zejść na dół schodami.

Centrum leczenia uzależnień od narkotyków w Hongkongu prosi o pomoc mieszkaniową po pożarze „Na początku schodziliśmy w dół, ale około 17. piętra usłyszeliśmy, że jest gęsty dym, więc postanowiliśmy zamiast tego udać się na dach” – powiedział 28-latek.

Kiedy widoczność się poprawiła, dołączył do innych, próbując ponownie i udało im się wydostać.

Lucas Lam, lat 25, który pracuje w budynku, opisał ucieczkę z grupą kolegów. „Kiedy pracujemy na 32. piętrze, na początku pozostawaliśmy na [dachu], aby trzymać się z dala od gęstego dymu” – powiedział.Kazano im pozostać na miejscu do dwóch godzin, aby powietrze mogło się oczyścić, ale on i kilku innych uważało, że nie mogą czekać tak długo i udało im się zlokalizować schody, które oferowały wyjście.

Strażacy zezwolili pozostałym na dachu osobom na zjazd windami tuż po godzinie 15:00.

Wśród nich była Kelly Chow, która współpracuje z firmą turystyczną na 22 poziomie. „Ludzie pędzili po schodach na dach.

Kiedy niektórzy próbowali otworzyć drzwi na schody na 30. piętrze, do środka wpadło więcej dymu” – powiedziała. „Po dwóch godzinach kazano nam zejść na 38. piętro i zjechać windą w grupach po 14 osób.

Jedna lub dwie osoby potrzebowały masek tlenowych”. Według straży pożarnej ugaszenie pożaru było utrudnione ze względu na duży obszar – przestrzeń o wymiarach około 100 metrów na 30 metrów (330 stóp na 100 stóp). „Kiedy strażacy przybyli na miejsce zdarzenia, dym był bardzo ciężki” – powiedział Ng. „Jedną z największych trudności, jakie napotkaliśmy, jest to, że powierzchnia budynku była duża i otrzymaliśmy wiele wezwań o pomoc”. Dodał, że pożar w dużej mierze wygasł o 16:30, a funkcjonariusze badali przyczynę.

Strażacy spieszą do walki z pożarem jachtu w schronie przed tajfunem w Hongkongu Według informacji na stronie internetowej Straży Pożarnej, budynki wyższe niż 25 pięter, ale nieprzekraczające 40, mogą liczyć główny dach jako piętro schronienia – chroniony obszar, w którym mogą się tymczasowo gromadzić mieszkańcy i odpocznij w przypadku pożaru.

Taka posadzka powinna mieć odpowiednią wentylację poprzeczną oraz być wyposażona w instalację i sprzęt przeciwpożarowy zgodnie z wymogami urzędowymi.

Właściciel Sun Hung Kai Properties powiedział, że jego centrum serwisowe natychmiast pomogło straży pożarnej i policjantom w ewakuacji sklepikarzy i klientów.

Deweloper powiedział, że będzie w pełni współpracował z władzami w śledztwie.

Nie odpowiedziała jednak na pytania o to, czy tryskacze w budynku działały lub czy spełniały wymagania straży pożarnej.

Dodatkowe sprawozdania Christy Leung

Goście i pracownicy opisują ucieczkę z pożaru World Trade Center w Hongkongu