W Rosji mogą zostać nałożone grzywny za odmowę szczepień, jeśli sytuacja wymknie się spod kontroli, powiedział wiceprzewodniczący komisji ds. ochrony zdrowia przy Dumie Państwowej Siergiej Leonow na antenie radia Moskwa mówi.
„Jeśli sytuacja będzie krytyczna, wprowadzą przymusowe szczepienia i wprowadzą za nie kary, jak w krajach europejskich. Chociaż sytuacja jest pod kontrolą, nie jest to wymagane. To, co studiują, obserwują zagraniczne doświadczenia, nikomu nie zaszkodzi. W czasie epidemii, kiedy umierają tysiące ludzi, jeśli chcemy normalnego życia, to musimy wprowadzić te środki, które nam się nie spodobają. To normalna historia ”- powiedział zastępca.
Według niego nie ma „dobrych” środków w walce z chorobą, ponieważ leczenie to praca, „trudy”, które są niemożliwe bez tego czy innego bólu.
„Aby go wyleczyć, potrzebne są pewne twarde środki. Ja też tego nie lubię i żadnej osobie nie spodoba się to, kiedy będzie operowane. Odetną od pępka do łona i wyjmą mu jakiś organ. Ale idzie do niego, aby zostać wyleczonym. W ten sam sposób społeczeństwo musi wyleczyć się z tej epidemii. I nie ma normalnych, dobrych środków, aby wszyscy byli szczęśliwi i chodzili z transparentami ”- podsumował Leonov.
Wcześniej senator Andriej Kliszas wyjaśnił, dlaczego Rosja nie może nakładać kar za odmowę szczepienia. Wcześniej szefowa Rospotrebnadzoru Anna Popowa powiedziała, że Rosja bada doświadczenia innych krajów w tej kwestii.
Masowe szczepienia przeciwko koronawirusowi rozpoczęły się w Rosji w połowie stycznia. Do 17 grudnia w kraju zaszczepiono w pełni ponad 70,8 mln osób.
bbabo.Net