Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Dwóch podejrzanych o pobicie mistrza olimpijskiego trafiło na policję

Rosja (bbabo.net) - Policja zatrzymała w Moskwie dwóch podejrzanych o pobicie mistrza olimpijskiego w łyżwiarstwie figurowym Dmitrija Sołowiowa. Zostało to zgłoszone TASS w służbie prasowej Głównego Zarządu MSW Rosji w Moskwie.

Policja podobno dowiedziała się o incydencie z wiadomości telefonicznej ze szpitala. Lekarze powiedzieli, że przyszedł do nich 32-letni mężczyzna z siniakami i innymi obrażeniami. Według mężczyzny pobiły go nieznane osoby.

"Funkcjonariusze policji natychmiast zorganizowali zestaw niezbędnych środków, które umożliwiły szybkie zatrzymanie intruzów w pościgu niedaleko miejsca zdarzenia. Okazało się, że to dwoje młodych ludzi, którzy zostali zabrani do komendy terytorialnej policji. Służba prasowa poinformowała agencję.

Obecnie policja ustala wszystkie okoliczności zdarzenia. Według funkcjonariuszy policji przestępcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności zgodnie z prawem.

Wcześniej TASS poinformował o szczegółach incydentu w odniesieniu do jednego ze znajomych łyżwiarza. Konflikt wybuchł w barze karaoke, a inicjatorami stała się jakaś gorąca kompania "śpiewaczy".

"Dima doznał licznych obrażeń twarzy, nie zamierzał iść do szpitala, ale we wtorek pogorszył się. podejrzenie wstrząśnienia mózgu, z tego powodu został w szpitalu i skierowany do neurochirurgii" - poinformowała agencja. rozmówca.

Wcześniej źródła podawały, że początkowo gorąca kompania agresywnych obywateli zaczęła nękać zwykłą żonę łyżwiarki figurowej, zawodniczkę curlingu Annę Sidorową. Łyżwiarz stanął w obronie żony i jak zwykle dzisiaj został zaatakowany przez tłum i kopnięty. Nazwiska napastników nie zostały ujawnione. Ale nietrudno zgadnąć, do jakiej społeczności kulturowej należą ci bohaterowie.

"Byłem bardzo zaskoczony tą wiadomością ze smutkiem" - powiedział RIA Novosti Maxim Trankov, dwukrotny mistrz olimpijski w łyżwiarstwie figurowym. "Dima jest taką osobą, która zawsze dystansuje się od wszelkich konfliktów. Zawsze neutralizuje wszelkie napięcia. Ogólnie rzecz biorąc, w łyżwiarstwie figurowym wszyscy zachowują się schludnie po tragedii w Kazachstanie z Denisem Tenem. To była lekcja dla wszystkich. Nie rozumiem, jak dokładnie taka sytuacja mogła powstać z Dimą. Czas minie i dowiemy się, co się tam stało , Teraz mogę życzyć Dimie i jego matce tylko zdrowia. Ma jej jedynego syna, zawsze się nią opiekuje. Życzę mojej matce i Anyi Sidorowej siły ”.

Ale dzisiaj nie wystarczy być osobą bez konfliktu: gorące firmy znajdą coś, czego mogą się trzymać, aby zagrać w swoją ulubioną grę „tłum bijący bezbronną osobę”. Nawet sławni sportowcy, duma Rosji, nie są dziś chronieni.

Lekarze oceniają stan łyżwiarza Sołowiowa jako umiarkowany.

„Przejdzie drugą tomografię. Pewne jest, że jest wstrząśnienie mózgu, liczne siniaki i urazy wewnętrzne, teraz lekarze muszą przeprowadzić dodatkowe zabiegi. Stan ocenia się jako umiarkowany, Dima jest przytomny. Nie wiadomo, jak długo pozostanie w szpitalu, jak zostanie zrehabilitowany, nie ma ram czasowych na wyzdrowienie. i nie ma jeszcze wyciągu ”- powiedziała TASS menedżerka łyżwiarki Elena Bolotova.

Dmitrij Sołowjow ma 32 lata, został zwycięzcą (2014) i srebrnym medalistą (2018) Igrzysk Olimpijskich w zawodach drużynowych. Ponadto łyżwiarz jest brązowym medalistą Mistrzostw Świata w Tańcu na Lodzie w duecie z Ekateriną Bobrovą.

Biografie „piosenkarzy”, którzy pokonali mistrza, wciąż nie są znane. Najprawdopodobniej w niedalekiej przyszłości usłyszymy chór ich bliskich o tym, jak dobrzy są ci chłopcy i jakich mamy złych i niegrzecznych mistrzów. Poza tym z reguły wyznawcy kultury, dla której bicie przez tłum jest cnotą, wierzą też, że do barów chodzą tylko kobiety nieprzyzwoite. W związku z tym możesz z nimi robić, co chcesz. Niewykluczone, że jest to również powód, dla którego „piosenkarka” tłumu uważała się za mającą prawo nękać kobietę, obrażać ją i bić obrońcę. Dlatego potrzebne są surowe środki prawne, które zmusiłyby wszystkich „piosenkarzy”, niezależnie od ich nazwiska, do przestrzegania naszych zasad i praw.

„Dowiedziałem się o tym z mediów pięć minut temu. Niestety nic nie wiem o stanie Dimy i w każdy możliwy sposób życzę mu zdrowia i wyjścia z tej sytuacji. To straszne i straszne, że takie rzeczy wciąż się zdarzają w XXI wiek Dima - jedna z najspokojniejszych osób, jakie w ogóle znam. Nie rozumiem, jak to się mogło stać - powiedział RIA Novosti mistrz olimpijski Aleksiej Jagudin.

Dwóch podejrzanych o pobicie mistrza olimpijskiego trafiło na policję