Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

W Tunezji wprowadzono obowiązkowe przepustki na szczepienia

TUNIS, Tunezja — w środę przepustki na szczepienia COVID-19 stały się obowiązkowe dla Tunezyjczyków. Zostaną teraz poproszeni o dowód, że otrzymali obie dawki szczepionki, aby wejść do przestrzeni publicznej i kontynuować pracę w instytucjach państwowych, uniwersytetach i niektórych prywatnych firmach.

Ale grupy praw człowieka wezwały do ​​opóźnienia tego procesu, wskazując, że ludzie walczą o szczepienia i przepustki, a ruch jest „niepotrzebnie poważny”. Mniej niż połowa Tunezyjczyków jest w pełni zaszczepiona.

Środek ten został uchwalony dekretem prezydenta Kaisa Saieda w październiku w celu kierowania narodową kampanią szczepień, jednym z jego pierwszych dekretów od czasu zawieszenia parlamentu i przyznania sobie szerokich uprawnień wykonawczych i ustawodawczych.

Przepustka będzie wymagana przez początkowy okres sześciu miesięcy i obejmuje wszystkich Tunezyjczyków w wieku powyżej 18 lat, a także cudzoziemców przebywających w kraju.

Do tej pory około 47% populacji zostało w pełni zaszczepionych, co sugeruje, że ponad połowa populacji nie jest uprawniona do przepustki.

Przepustka będzie wymagana przy wejściu do niektórych prywatnych firm, środków transportu publicznego, instytucji oraz miejsc takich jak kawiarnie i restauracje, a także miejsc przeznaczonych na wypoczynek, kulturę, sport i kult.

Dekret mówi, że urzędnicy państwowi, którzy nie okażą przepustki, zostaną zawieszeni w pracy, dopóki nie przedstawią świadectwa szczepień. Dotyczy to również pracowników sektora prywatnego. Dekret stanowi, że takim pracownikom nie przysługuje wynagrodzenie w okresie zawieszenia.

Osoby bez przepustki można było również odrzucić od banków, sklepów i supermarketów.

Gubernator Tunisu Chedly Bouallègue powiedział, że zostaną utworzone lokalne komisje monitorujące przestrzeganie środków ochrony zdrowia, a w przypadku naruszenia przepisów właścicielom firm grozi tymczasowe zamknięcie lub grzywna.

W oświadczeniu organizacja praw człowieka Amnesty International wezwała władze tunezyjskie do zawieszenia stosowania obowiązkowej przepustki na szczepionki, która „narusza prawa pracowników i swobodę przemieszczania się”.

Amnesty twierdzi, że środki te „niepotrzebnie zagrażają środkom utrzymania Tunezyjczyków, nakładając na nich nadmiernie surowe sankcje w przypadku nieprzestrzegania przepisów” i że środki mają miejsce w czasie, gdy Tunezja stoi w obliczu tragicznego kryzysu gospodarczego.

W okresie poprzedzającym środę przed punktami szczepień można było zaobserwować długie kolejki. Platforma cyfrowa Ministerstwa Zdrowia również doświadczyła awarii technicznych, co oznaczało, że wiele osób nie było w stanie pobrać i wydrukować swojej przepustki. Jak poinformował dyrektor generalny Centrum Komputerowego Ministerstwa Zdrowia Lotfi Allani, w poniedziałek rejestrowano 13 tys. żądań na sekundę. Allani powiedział również, że fałszywe wejściówki były sprzedawane za 30 dinarów (10,40 USD).

I Watch, tunezyjski oddział międzynarodowej organizacji „Transparency International” zgłosił w międzyczasie przypadki oszustwa i włamania na platformę elektroniczną, co skutkowało przyznaniem przepustek tym, którzy nie kwalifikowali się. Stowarzyszenie wezwało do odroczenia dekretu i przeprowadzenia dochodzenia w tej sprawie.

Tunezja straciła ponad 25 000 osób z powodu COVID-19 od początku pandemii, a wraz ze wzrostem liczby przypadków w Europie spowodowanym wariantem omicron, władze chcą zwiększyć wskaźniki szczepień i złagodzić wpływ nowej fali. Pierwszy przypadek omikronu w Tunezji wykryto na początku grudnia.

W Tunezji wprowadzono obowiązkowe przepustki na szczepienia