Były pomocnik moskiewskiego „Spartaka” i reprezentacji Rosji Aleksandr Mostowoj, w rozmowie z dziennikarzami podzielił się swoimi przemyśleniami na temat przyszłości rosyjskiego napastnika Artema Dziuby.
W grudniu poinformowano, że piłkarz może opuścić petersburski Zenit. Jednocześnie poinformowano, że trener drużyny Siergiej Semak nie jest zainteresowany przedłużeniem kontraktu z zawodnikiem. Jedną z opcji kontynuowania kariery Dziuby był kazański „Rubin”.
— No cóż, nie jedź do Rubin. Klub jest na dziesiątym miejscu w tabeli. Artem gra dobrze, jak na swój wiek – w porządku. I robi dużo dobrego. Jeśli Zenit go nie odnowi, to z łatwością znajdzie sobie miejsce w innej rosyjskiej drużynie.
Warto rozpocząć osobną rozmowę o Rubinie, bo przy takim budżecie i składzie tak nisko w tabeli to koszmar. W Lidze Konferencji przegrali z jakimś "rękawem" ("Rakuw", wicemistrz Polski. -). To jest bzdura! Najciekawsze jest to, że nikt o tym nie mówi ani o niczym nie dyskutuje. Klub potrzebuje kardynalnych zmian, ale nikt na nie nie pójdzie, ponieważ Słucki ma tam pięcioletni kontrakt i nie usuną go - powiedział Mostowoj.
Wcześniej informowano, że Mostovoy docenił pracę niemieckiego specjalisty Ralpha Rangnika w moskiewskim Lokomotivie.
bbabo.Net