Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Trynidad i Tobago - Latanie czerwonym, białym i czarnym

Trynidad i Tobago (bbabo.net), — Cechy — JAK POWIEDZIAŁ BC PIRES

Nazywam się Święty Mikołaj i każda Trini wie, że tak jak Bóg, Święty Mikołaj musi być Trini.

Jestem z North Post, od strony Toco. Jeśli to sprawdzisz, wszędzie na świecie mają adresy takie jak North Post lub North Coast, tak jak każda karaibska wyspa ma Church Street. Ten adres został wymyślony, aby ułatwić Ja, Święty Mikołaj.

Nie mogę ujawnić technologii, ponieważ oni są elfami i są związani, ale kiedy opuszczam Biegun Północny, to prosto z Poczty Północnej w Trynidadzie, docieram przez coś w rodzaju elfowego internetu na WhatsApp-coś.

W ten sposób nikt nie widzi latających reniferów ciągnących sanie. Biegun Północny do Poczty Północnej Trynidadu, potem Poczty Północnej Australii, potem Azji, potem wracam do obu Ameryk i wtedy wszystko wiążę w You-Rope.

Oczywiście muszę najpierw dotrzeć do Por’Spain! Jestem Trini!

Chłopięce dni na biegunie północnym wcale nie smakowały dobrze. Trini lubi klimatyzować, ale ten chłód jednocześnie rozsadza umysł i nos. Nie możesz tego wyłączyć! Przychodzi tak, jakbyś żył całe życie w kubku w kształcie stożka! Ludzie mówią o bączku w błocie, ale to lepsze niż bączek w lodzie!

Ale w ciągu ostatnich kilku lat, z covid i innymi rzeczami, wypracowałem system, dzięki któremu pracuję z domu. Przy plaży w Toco.

Nie jestem Północną Polką. Pochodzę z Północy. Jestem Trini.

Tak naprawdę nie rozdaję moich akt, ale tak, jestem w związku.

Prawdziwa rozmowa, w te długie, zimne noce dostarczające prezenty jak FedEx of the Sky, jedyną rzeczą, która trzyma mnie przy życiu, jest marzenie o powrocie do jego ramion.

Oczywiście, że jestem gejem. Czerwony garnitur, gronostajowe kołnierze, wysokie czarne buty i za duża torebka nie zdradzały tego?

Poza tym, czy tylko gejom pozostało w dzisiejszych czasach współczucie, tolerancja i życzliwość. Jeśli zwolnię tę pracę, przekażę torbę z prezentami Eltonowi Johnowi.

Oczywiście wierzę w Boga! Moją codzienną pracą jest latanie saniami ciągniętymi przez renifery w powietrzu wokół całej planety w ciągu jednej nocy, dając każdemu dziecku na świecie prezenty z bezdennego worka. Jeśli to nie brzmi jak praca Boga, ty przynajmniej muszę przyznać, że nie brzmi to jak dziewiąta do piątej.

Naprawdę, gdybym nie wierzyła w cuda, nie miałabym pracy.

Nie potrafię rozgryźć, że całe dobro, które robię, wszystkie te Święta Bożego Narodzenia, podczas których wszyscy przytulają się z ich gyulem odrzucającym ponchę cremę, i całą noc jestem na zimnie, niosąc ciężką torbę krokusową i szukam komina w Goodwood Park – a wszyscy chcą wiedzieć, jak latają renifery.

Nigdy nie widzisz samolotu na niebie? Ty kiedykolwiek siekałeś pilotowi, jak żelazo może latać? Czy to pytasz dużego mężczyznę, kiedy w końcu każesz mu się zatrzymać i porozmawiać?

BC Pires, przyjeżdżasz jak ten kopniak, który ściga samochód w górę iw dół ulicy. Kiedy zatrzymasz się jako kierowca i powiesz psu: „W porządku, złap mnie! Co teraz robisz i co robisz?

I wtedy sikają na twoją oponę! Psy!

Ogromny szacunek dla mnie za wyniesienie mnie do góry. Prawdziwa rozmowa, ludzkość przydałaby się zachęta. To było łatwe, wstawanie przed pójściem spać w każdą Wigilię i latanie po całym świecie wozów strażackich, wdychanie pierdnięcia renifera, tylko po to, aby dać maluchom mały prezent i dobrą nowinę i tak dalej.

Ale to jest dzisiejsze współczesne życie: dobre wieści i prawda przyklejają się, a kłamstwa i dezinformacje stają się wirusowe. Cyar Świętego Mikołaja na dwustronicowej rozkładówce w pełnym kolorze, ale na pierwszej stronie rozpryskuje się krnąbrny, zbrodniczy i Grubas Donald Trump. Zabłąkani młodzieńcy, którzy poradzili sobie z morderstwem w Wisconsin, dostają owacje na stojąco od ludzi, którzy nazywają siebie konserwatystami.

Uratuj mnie od tego, tak-oui!

Znowu wiadomości od Świętego Mikołaja. To bardziej ho-hum niż ho-ho-ho dla I.

Ostatnią gazetą, która coś o mnie zrobiła, był New York Sun z 1887 roku! Nawet ten artykuł był odpowiedzią na tę małą amerykańską dziewczynę, która pytała, czy jej małe przyjaciółki miały rację, że Święty Mikołaj to bajka, a Słońce zrobiło artykuł wstępny z nagłówkami: „Tak, Virginia, ma Świętego Mikołaja”. /b

To był naprawdę dobry artykuł wstępny, ech, z kilkoma ładnymi zapiskami, w których porównują mnie, Świętego Mikołaja, do poezji, wiary, fantazji, miłości, romansu i innych rzeczy. Czuję się z tego dobrze, prawdziwa rozmowa. Ale to było 134 lata temu. O cholera. Czy tak łapiesz się na człowieka, który na wpół zabija się dla dzieci-ich? Gi’ mamy mały film dokumentalny czy coś, nie!

Powiem ci francomen: nie robię żadnej listy i nie sprawdzam jej dwa razy. Każdy dostaje prezent, freeco.

Ostatnim razem, kiedy spisywałem, kto był niegrzeczny, a kto miły, wpadam w większe kłopoty niż wtedy, gdy Piotruś Pan uprawiał ze mną seks.

Wszystkie te renifery również mają imię i nazwisko z papieru urodzenia.Dasher i Dancer to Ato-Boy i Winer-Gyul, gdy są po służbie. Prancer pozostaje Prancerem. Donder staje się Cudem Chłopcem w domu i na saniach, gdy elfy dowiadują się, że nazywał się Afrikaans – co jest jak flaga Konfederacji dla Black Lives Matter.

Te elfy są dobre dla siebie elfów.

Na Dander, na Dancer, moja wielka stopa w czarnych butach! Nikt nie pamięta imion wszystkich dziewięciu reniferów!

Cały świat obchodzi tylko Rudolph, czerwononosy renifer. To jest siła piosenki. Jak można zapomnieć o Indiach Zachodnich i pamiętać, że Island Dairies to najlepsze miejsce na Jamajce.

Eef świat wiedział tylko, że w domu nazywają Rudolfa „Doby”.

Ponieważ on nic nie robi. Nic-nic-nic. To jeden bezczynny oszust.

Vixen i Blitzen trochę pomagają, wpychają prezent do worka nosem. Kometa pomaga błyszczeć na saniach, pocierając o nie futrem.

Doby Rudolph po prostu spał cały dzień do nocy.

I nikt nigdy nie pyta o Olofa, chociaż on też w piosence: Olof, drugi renifer, śmiał się i wyzywał go.

Ta następna piosenka też mnie naprawdę niepokoi. Miałam dość czekania, aż dzieci dorosną, żebym mogła im powiedzieć: „Nie wiem, kto to był, ale to nie było to, że pewnego wieczoru całowałem twoją matkę pod jemiołą.

Zmęczyłem się słuchaniem wszystkich starych dowcipów i nie były one śmieszne nawet na początku.

Święty Mikołaj przychodzi tylko raz w roku.

Dlaczego Święty mówi: „ho, ho, ho?” Ponieważ właśnie spotkał Kardashianów.

Uspokój mnie. Ludzkość ma teraźniejszość do dostarczenia.

Najlepszą częścią bycia Świętym Mikołajem jest to, że chociaż jest to jeden wielki dojazd do pracy, musisz pracować tylko jedną noc w roku.

Nawet jeśli jesteś otyłym samotnikiem, który potrzebuje przycięcia zły-zły-zły, zostaniesz zaakceptowany za to, kim jesteś.

I dałeś trochę miejsca na zabawę.

Przeczytaj pełną wersję tej funkcji w piątek wieczorem na www.BCPires.com

Trynidad i Tobago - Latanie czerwonym, białym i czarnym