Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Eksperci twierdzą, że będzie to najbardziej głodny rok w historii Sudanu Południowego

STARY FANGAK, Sudan Południowy (AP) — Nyayiar Kuol kołysała swoją poważnie niedożywioną roczną córkę, gdy przez 16 godzin podróżowała zatłoczoną barką do najbliższego szpitala w wiejskim Sudanie Południowym. Od miesięcy karmiła czworo swoich dzieci tylko raz dziennie, niezdolna do uprawy z powodu katastrofalnych powodzi i bez wystarczającej pomocy żywnościowej ze strony rządu lub grup pomocowych. Martwi się, że jej córka może umrzeć.

„Nie chcę myśleć o tym, co może się stać” – powiedziała.

Siedząca na szpitalnym łóżku w mieście Old Fangak w ciężko dotkniętym stanie Jonglei, 36-letnia Kuol próbowała uspokoić córkę, jednocześnie obwiniając rząd za to, że nie robi więcej. Minęły prawie dwa lata odkąd Sudan Południowy utworzył rząd koalicyjny w ramach kruchego układu pokojowego mającego zakończyć pięcioletnią wojnę domową, która pogrążyła kieszenie kraju w głodzie, a jednak Kuol powiedział, że nic się nie zmieniło.

„Gdyby w tym kraju był naprawdę pokój, nie byłoby głodu takiego, jaki jest teraz” – powiedziała.

W tym roku więcej ludzi stanie w obliczu głodu w Sudanie Południowym niż kiedykolwiek, powiedziały organizacje pomocowe. Dzieje się tak z powodu najgorszych od 60 lat powodzi, a także konfliktów i powolnej realizacji porozumienia pokojowego, które odmówiło znacznej części kraju podstawowych usług.

„2021 był najgorszym rokiem od odzyskania niepodległości w 10 latach życia tego kraju, a 2022 będzie gorszy. Brak bezpieczeństwa żywnościowego jest na przerażającym poziomie” – powiedział Matthew Hollingworth, krajowy przedstawiciel Światowego Programu Żywnościowego w Sudanie Południowym.

Chociaż ostatni raport grup pomocowych i rządu na temat bezpieczeństwa żywności nie został jeszcze opublikowany, kilku urzędników zajmujących się pomocą, którzy znają sytuację, powiedziało, że wstępne dane pokazują, że prawie 8,5 miliona ludzi — z 12 milionów w kraju — stanie w obliczu poważnego głodu, co stanowi 8%. wzrost z zeszłego roku. Urzędnicy wypowiadali się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie byli upoważnieni do rozmów z mediami.

Urzędnicy ds. pomocy twierdzą, że najbardziej dotknięty okręg Fangak jest teraz tak samo zły, jak okręg Pibor w zeszłym roku, kiedy światowi eksperci ds. Bezpieczeństwa żywnościowego powiedzieli, że około 30 000 mieszkańców Pibor prawdopodobnie cierpi głód.

Podczas grudniowych podróży do trzech stanów Sudanu Południowego niektórzy cywile i urzędnicy państwowi wyrazili zaniepokojenie agencji Associated Press, że ludzie zaczynają umierać z głodu.

W październiku matka i jej dziecko zmarły w wiosce Pulpham, ponieważ nie mieli jedzenia, powiedział Jeremiah Gatmai, przedstawiciel humanitarny rządu w Old Fangak.

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych, która w zeszłym roku musiała zmniejszyć pomoc żywnościową o połowę w większości miejsc z powodu ograniczeń finansowych, prawie milion ludzi w Sudanie Południowym zostało dotkniętych powodziami, dotykając około 3 milionów ludzi.

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa dwa lata powodzi uniemożliwiły ludziom uprawę roli i zabiły ponad 250 000 zwierząt gospodarskich w samym stanie Jonglei.

Niektóre wysiedlone rodziny w Starym Fangaku twierdzą, że ich jedynym codziennym posiłkiem były lilie wodne. „Jemy raz dziennie rano, a potem śpimy bez jedzenia” — powiedział Nyaluak Chuol. 20-latka, podobnie jak inni, zgubiła sieć w powodziach. Kiedy ma wystarczająco dużo pieniędzy, płaci chłopcu, żeby ją łowił.

Wielu mieszkańców Jonglei uciekło do sąsiednich stanów po żywność i schronienie, ale nie znaleźli wytchnienia. W mieście Malakal około 3000 przesiedleńców zostało stłoczonych w opuszczonych budynkach lub ukrytych pod drzewami, nie mając nic do jedzenia.

„Jemy liście i wyglądamy jak szkielety” – powiedział AP Tut Jaknyang. Powiedział, że 60-latek tylko raz otrzymał pomoc żywnościową od czasu ucieczki przed powodzią w Jonglei w lipcu. On i inni powiedzieli, że worek ofiarowanego ryżu należy podzielić między 20 osób.

Według Christiny Dak, pracownika służby zdrowia z Międzynarodowego Korpusu Medycznego, na północ od Malakal w mieście Wau Shilluk pracownicy służby zdrowia powiedzieli, że liczba niedożywionych dzieci przychodzących do centrum medycznego wzrosła z 10 od stycznia do lipca do 26 od sierpnia do grudnia.

Chociaż powodzie są głównym motorem głodu, potęguje je impas rządowy, gdy dwie główne partie polityczne w kraju próbują podzielić się władzą.

Lokalni urzędnicy w Malakal sprzymierzeni z opozycją oskarżyli członków dawnej partii prezydenta Salvy Kiira o osłabianie ich poprzez blokowanie nominatów politycznych i niedopuszczanie do zwalniania skorumpowanych pracowników, co utrudnia zarządzanie i świadczenie usług.

„Nie pracujemy jako jeden zespół. Nikt nie troszczy się o ludzi” – powiedział Byinj Erngst, minister zdrowia w stanie Górny Nil.

Napięcia polityczne potęgują toczące się walki między rządem a bojówkami sprzymierzonymi z opozycją w spichlerzu kraju na południowym zachodzie.

Frustracja obserwatorów rośnie. W grudniowym przemówieniu do Rady Bezpieczeństwa ONZ szef misji ONZ w Sudanie Południowym Nicholas Haysom ostrzegł przed załamaniem się układu pokojowego w tym kraju, jeśli wszystkie strony nie odnowią swojej woli politycznej.

Eksperci twierdzą, że będzie to najbardziej głodny rok w historii Sudanu Południowego