Bbabo NET

Sport Wiadomości

Pukacz, który pokonał Kazachstanu, zamierza zostać mistrzem świata

W przypadku zwycięstwa nad 33-letnim rosyjskim bokserem pochodzenia ormiańskiego Petrosem Ananyanem (16-2-2, 7 KO), 29-letnia Sabriel Matias (17-1, 17 KO) z Portoryko zostanie jednym z pretendentów do tytułu IBF, których obecnie właścicielem będzie Brytyjczyk Josh Taylor (18-0, 13 KO). Jednak Portorykańczyk woli nie patrzeć zbyt daleko i rozumie, że według bbabo.net prawdopodobnie będzie musiał poczekać na swoją kolej na walkę o tytuł.

"Jeśli chodzi o walkę z Taylorem, ma on również nadchodzącą walkę z Jackiem Catterallem, więc musisz po prostu poczekać. Tak nie jest, nie możesz powiedzieć z absolutną pewnością, że będę następnym przeciwnikiem dla Josha. aż walczy 26 lutego, a potem zobaczymy, co się stanie.

Szczerze mówiąc przeciwnicy, którzy mnie unikają, patrzą na boks jako na biznes. Rozumiem to. Ale jak tylko zostanę mistrzem świata, tak jak zamierzam, ci zawodnicy, którzy mnie unikali, nagle zgodzą się walczyć bez żadnych wątpliwości.

Nie mam nic do powiedzenia Ananyanowi. Przed bitwą pozostało bardzo niewiele. Do zobaczenia 22 stycznia, co jeszcze mogę powiedzieć. Ponownie poznajemy się na ringu. Bez wątpienia w walce będzie nokaut” – powiedziała Sabriel.

Przypomnijmy, że Mathias poniósł jedyną porażkę w 2020 roku w walce z Ananyanem i zamierza rewanżować się w nadchodzącej walce. Jednocześnie znany jest kazachstańskim fanom z pojedynku z Batyrem Dzhukembaevem (19-1, 15 KO). Ich spotkanie na ringu miało miejsce w zeszłym roku, w czwartej rundzie Portorykańczyk znokautował Dzhukembaeva, a po ósmym zakręcie Kazachstan odmówił kontynuowania walki.

Pukacz, który pokonał Kazachstanu, zamierza zostać mistrzem świata