Bbabo NET

Sport Wiadomości

George Russell: Przeciwności losu nauczyły mnie odporności

Baku, 21 stycznia

George Russell jest uważany za jednego z najbardziej obiecujących kierowców swojego pokolenia: przed Formułą 1 wygrywał wszystkie mistrzostwa, w których brał udział, a w Williamsie osiągał wyniki lepsze niż pozwalała na to maszyna.

George Russell podobno: „Nie zajęło mi dużo czasu przystosowanie się do Williamsa, ponieważ miałem nastawienie„ Tak jest i nic nie mogę na to poradzić ”. Nie myślę o tym, czego nie mogę zmienić i staram się jak najlepiej wykorzystać trudną sytuację. Myślę, że to pomaga mi stać się silniejszym.

Oczywiście chcę zostać zwycięzcą, mistrzem świata, a w Williamsie cały czas musiałem walczyć o pozycje z tyłu peletonu. W 2020 roku wszystko poszło lepiej niż w 2019 roku, ale to wciąż nam nie wystarczało.

Kiedy po raz pierwszy przeszedłem do drugiej części kwalifikacji, razem z drużyną świętowaliśmy sukcesy. Jednak z czasem przyzwyczajasz się do takich wyników i chcesz dotrzeć do finału. Byliśmy bardzo szczęśliwi, kiedy po raz pierwszy zakwalifikowałem się do pierwszej dziesiątki, ale potem pojawiła się chęć awansu do finału we wszystkich kwalifikacjach. Dopóki nie zostaniesz mistrzem, nigdy nie będziesz zadowolony z tego, co osiągnąłeś. Jestem wdzięczny, że w Williamsie mogłem studiować bez zwracania na siebie uwagi. Starałem się jak najlepiej przygotować do momentu, kiedy będę miał samochód, który pozwoli mi osiągnąć swój cel.

Podczas Grand Prix Sakhira 2020 George Russell zastąpił chorego Lewisa Hamiltona i po raz pierwszy pracował z Mercedesem podczas weekendu wyścigowego. Wtedy wielu spodziewało się, że wygra, ale weekend był nieudany dla zespołu. Brytyjski kolarz powiedział, że te problemy wiele go nauczyły.

„Nie tylko zdobyłem doświadczenie w Mercedesie, ale także inne lekcje” — mówi Russell. – Umiejętność radzenia sobie z rozczarowaniem i odzyskania sił jest częścią życia i sportu o wysokim poziomie współzawodnictwa. Jak wiadomo, nie da się zdobyć tytułu w jednym wyścigu – można to zrobić tylko w trakcie sezonu. Zawsze będą trudne weekendy wyścigowe, będą sukcesy i porażki. Ale jeśli nie możesz odbić się po przegranych, zrujnujesz wszystko dla siebie i drużyny. Trzeba radzić sobie z rozczarowaniami, wyciągać wnioski i iść do przodu.

Teraz jestem znacznie lepiej przygotowany do radzenia sobie z takimi problemami. Moim zdaniem osobom, które mają łatwą karierę lub życie, trudniej jest radzić sobie z trudnościami. Dlatego jestem wdzięczna, że ​​kilka razy znalazłam się w trudnych sytuacjach – pomogło mi to stać się bardziej odporne. Chciałbym wygrać wyścig w Sakhir, ale w mojej karierze powinny być inne pamiętne momenty.

Chcę stać się wszechstronnym zawodnikiem, więc patrząc wstecz 20 lat później, mogę powiedzieć: „Miałem bardzo udaną karierę, są powody dla każdego wyniku, a trudności pomogły mi stać się silniejszym zawodnikiem”. Wierzę, że wyścig w Bahrajnie, w którym przegapiłem zwycięstwo, pomoże mi stać się silniejszym. Gdybym wygrał, byłoby to jak z bajki i być może nie doceniłbym tak wysoko takiego osiągnięcia.

George Russell dodał, że wspiera Lando Norrisa w jego dążeniu do otwartego mówienia o problemach psychologicznych: „Musisz otwarcie mówić o zdrowiu psychicznym, szczególnie w przypadku mężczyzn. Ludzie postrzegają to jako oznakę słabości, ale myślę, że jest odwrotnie: pokazujesz swoją siłę, jeśli możesz rozmawiać na te tematy.

Nie mogę powiedzieć, żebym zwątpiła w siebie, ale miewałam chwile frustracji i trudności w radzeniu sobie z trudnymi chwilami w mojej karierze zawodowej, które czasami przenosiły się na moje życie osobiste. Wszyscy jesteśmy tak emocjonalni, że jeśli coś nas denerwuje zawodowo, to wpływa to na nasze życie osobiste i praktycznie spadamy. Wydaje mi się, że powinniśmy natychmiast poradzić sobie z tymi trudnościami, a nie ukrywać się przed nimi. Jestem wdzięczna, że ​​doświadczyłem tych emocji – bez nich nie nauczyłbym się radzić sobie z porażkami.

George Russell: Przeciwności losu nauczyły mnie odporności