Bbabo NET

Sport Wiadomości

Kaka podziwiał reprezentację Kazachstanu po pierwszym zwycięstwie na Futsal Euro i nazwał kluczowy moment meczu

Trener kazachskiej drużyny futsalu Paulo Ricardo Kaka w rozmowie z serwisem bbabo.net podsumował mecz z Finlandią, w którym zwycięstwo drużyny było pierwszym dla drużyny na Euro 2022. Zaznaczył, że kluczowym momentem meczu była bramka kapitana i bramkarza Higuity.

- Kaka, mecz z Finlandią był twoim 30. na czele reprezentacji Kazachstanu. Jakie wyniki można w nim znaleźć underbbabo.net?

- Bardzo zadowolony z 30 meczów bbabo.net dla reprezentacji Kazachstanu. To bardzo dobry wskaźnik. Mam nadzieję, że mogę to podwoić. Jeśli chodzi o grę, to przeciwnicy aktywnie bronili, mają długie nogi, więc straciliśmy pierwszą bramkę. Ale to, co podobało mi się w naszym zespole, to to, że bez względu na wszystko jest gotowa pokonać każdy problem, każdą przeszkodę. Rano przed meczem otrzymaliśmy informację, że Jesenamanow nie zagra, ale i tak drużyna nie straciła serca. W trakcie meczu dwukrotnie przegrywaliśmy w punktacji, potrafiliśmy wytrzymać i wyrównać i przejść dalej. I to jest najważniejsze. Duch zespołu. Niezależnie od tego, czy jest Kaka, czy nie, zespół ma ducha.

Recenzja wideo z meczu, czyli jak Kazachstan dwukrotnie odbił się i pokonał przeciwnika na Futsal Euro

- Higuita strzelił trzeciego gola na III Mistrzostwach Europy. Czy to był kluczowy moment w meczu?

- Myślę, że tak. To kluczowy moment w grze, bo po pierwsze wyrównał. To jest cel Higuity, cel kapitana drużyny, cel, na który wszyscy czekali. To dało nam remis w punktacji, ale też dało nam przewagę moralną. Higuita, podobnie jak cała drużyna, będzie poprawiał swoją grę z meczu na mecz, będzie grał bardziej niezawodnie. Zagramy lepiej. I mamy nadzieję, że w kolejnym meczu wspinamy się nawet o stopień wyżej.

- Pod nieobecność Akbalikova felietonista Tursagulov, który swój pierwszy mecz rozegrał po kontuzji, i Valiullin prowadził. Jak oceniasz ich grę? Wygląda na to, że czasem Knaub też był tam podłączony?

- To była gra dla mądrego gracza filarowego, który potrafił się dobrze otworzyć. A kiedy w pierwszej połowie okazało się, że tylko Tursagulov grał dobrze z przodu, Valiullin nie wyszedł dobrze, więc musiałem użyć Knauba z przodu, aby dobrze otworzyć i przyjąć piłkę, abyśmy mogli trochę odpocząć, i po kilku chwilach wszystko się udało. Ale w drugiej połowie, w drugiej chwili, kiedy Valiullin już wyszedł, wziął piłkę, tego od niego wymagamy, a potem już grał. Zagrał dziś lepiej niż w poprzednim meczu. I mamy nadzieję, że w następnym meczu będzie jeszcze lepiej.

- Wcześniej Włochy i Słowenia zremisowały. Oglądałeś ten mecz i czego oczekujesz po kolejnym spotkaniu z Włochami?

- Włochy są bardziej wykwalifikowane i nie tak zdyscyplinowane jak Finlandia. Nie dlatego, że nie ma porządku. Tyle tylko, że gdy zgromadzą się bardziej zręczni gracze, którzy grają dużo indywidualnie, spróbują pokonać jeden na jednego, drużyna automatycznie zacznie grać więcej improwizacji. Musimy być przygotowani na tę indywidualną umiejętność i grać przeciwko drużynie, która podejmie ryzyko. Widzieliśmy, że podejmą ryzyko. Zaryzykowali dwa mecze z rzędu, gdy dochodziło do remisów. Nie sądzę, żeby teraz było inaczej.

Przypomnijmy, że podopieczne Kaki pokonały Finlandię 6:2 i poprowadziły grupę. Kolejny mecz zespół zagra 28 stycznia z Włochami.

Kaka podziwiał reprezentację Kazachstanu po pierwszym zwycięstwie na Futsal Euro i nazwał kluczowy moment meczu