Bbabo NET

Sport Wiadomości

Puchar Narodów Afryki przetrwał pomimo podwójnego ryzyka infekcji i kontuzji

Chociaż obawy klubów i graczy w wielu przypadkach okazały się uzasadnione, turniej rozwija się coraz bardziej, gdy patrzymy w przyszłość do półfinałów

Ćwierćfinały Pucharu Narodów Afryki minęły. Egipt inspirowany Mohamedem Salahem zmierzy się teraz z gospodarzami z Kamerunem, a Senegal zmierzy się z Burkina Faso w drugim półfinale.

Pozostały tylko cztery mecze, w tym finał 6 lutego. I chociaż turniej odzyskał siły po powolnym początku, aby zapewnić więcej emocji w fazie pucharowej, będzie miał również trwałe konsekwencje dla liczby kontuzji i choroby koronawirusowej (COVID-19 ) przypadki, które zostały zarejestrowane.

Są one szczególnie niepokojące w napiętym kalendarzu wypełnionym lokalnymi i międzynarodowymi rozgrywkami, poczynając od opóźnionych klubowych Mistrzostw Świata FIFA 2021 i zakończenia eliminacji do Mistrzostw Świata, nie wspominając o ligach krajowych na całym świecie i samym Katarze 2022.

Egipt, który po tym, jak AFCON zmierzy się z Senegalem w meczu rozstrzygającym Mistrzostwa Świata w przyszłym miesiącu, szczególnie ucierpiał w ostatnich meczach z dwoma bramkarzami, Mohamedem Elshenawy i Mohamedem Abou Gabalem, którzy musieli zostać zastąpieni, podczas gdy defensywny rock Ahmed Hegazi nie zagra teraz w pozostałej części turnieju .

Tymczasem Akram Tawfik z Al-Ahly doznał kontuzji w meczu otwarcia turnieju w Egipcie z Nigerią, a zdjęcia rentgenowskie wykazały, że uszkodził więzadło krzyżowe, zmuszając go do wycofania się z futbolu na co najmniej sześć miesięcy. Po zakończeniu sezonu Tawfik tęskni teraz za uczestnictwem swojego klubu w Klubowych Mistrzostwach Świata w Abu Dhabi – gdzie jego klub zmierzy się z meksykańskim Monterrey 5 lutego – a także ma trudne zadanie, jakim jest stworzenie składu Egiptu, jeśli zakwalifikuje się do Mistrzostw Świata Puchar w Katarze na koniec roku.

Europejskie i międzynarodowe kluby z gwiazdami w AFCON będą obawiać się kontuzji, a menedżer Liverpoolu Jurgen Klopp musiał mieć serce w ustach, gdy Senegal Sadio Mané zderzył się z bramkarzem Republiki Zielonego Przylądka Vozinhą w starciu 1/8 finału. Mané znakomicie pozostał na boisku, aby strzelić pierwszego gola w wygranym 2:0 meczu, ale kilka minut później nie był w stanie kontynuować gry i został natychmiast przewieziony do szpitala. Na szczęście w pełni odzyskał siły, aby zagrać w ćwierćfinale 3-1 z Gwineą Równikową i powinien poprowadzić swój kraj w półfinale przeciwko Burkina Faso w środę wieczorem.

Jednak incydent Mané skłonił Luke'a Griggsa, zastępcę dyrektora naczelnego stowarzyszenia Headway ds. urazów mózgu, do skrytykowania protokołu komitetu organizacyjnego turnieju za to, że nie pozwolił drużynom na awaryjną zmianę graczy z wstrząsem mózgu i doszedł do wniosku, że senegalski personel musi wymienić Mané natychmiast po jego urazie. Incydent rzucił światło na przepisy bezpieczeństwa Konfederacji Futbolu Afrykańskiego i FIFA, ponieważ Mané był gotowy do gry ponownie kilka dni później.

Ryzyko kontuzji na służbie międzynarodowej to coś, co kluby i zawodnicy akceptują, ci pierwsi niechętnie, a ci drudzy być może z większym stoicyzmem. Jednak słusznie nie można ignorować obaw związanych z karierą klubową – głównie pracą na co dzień – i późniejszym wpływem na wartość rynkową zawodnika. Doprowadziło to do wezwania sędziów do karania i ograniczania ostrej gry, a tym samym kontuzji w AFCON.

Turniej taki jak AFCON tradycyjnie wykazywał wysoki poziom intensywności, ale w tym roku drużyny musiały poradzić sobie z dodatkowym czynnikiem trwającej pandemii.

Setki graczy na całym świecie uzyskały pozytywny wynik testu na obecność COVID-19 w ostatnich miesiącach, a na przykład Tunezja miała na jednym etapie turnieju 10 graczy niedostępnych z powodu wirusa.

Długofalowe skutki nie zostały jeszcze jasno zrozumiane, ale wielu graczy zmagało się z powrotem do zdrowia, w tym Lionel Messi, podczas gdy Kevin De Bruyne powiedział, że nadal nie odzyskał 100%.

Badania w Niemczech, Anglii i Włoszech wykazały, że gracze, którzy powrócili do gry po cierpieniu na COVID-19, osiągali znacznie gorsze wyniki, w szczególności ci, którzy mają ponad 30 lat. Wpłynęło to na poziom skupienia, celności i wytrzymałości, co z kolei ma wpływ na wyniki klubów po wyzdrowieniu ich zawodników.

W niektórych przypadkach, na przykład w AFCON, powrót do zdrowia po przypadkach COVID-19 nie wystarczył, aby powrócić do działania.

Gaboński duet Pierre-Emerick Aubameyang, świeżo po Barcelonie, i Mario Lemina z Nicei musieli opuścić obóz swojego kraju, zanim piłka została kopnięta z powodu obaw związanych z COVID-19. Aubameyang, lat 32, wrócił do swojego ówczesnego klubu Arsenalu na testy po tym, jak zdiagnozowano u niego nieprawidłowości serca po zakażeniu COVID-19.

W 2022 roku jest to ryzyko, z którym piłka nożna musi żyć.

Biorąc pod uwagę nieuniknione ryzyko infekcji i kontuzji w środku sezonu w lidze krajowej, kontynuacja AFCON jest w dużej mierze usprawiedliwiona. Kluby będą miały swoje skargi, ale w zasadzie zostaliśmy potraktowani w coraz bardziej ekscytujących rozgrywkach.

Puchar Narodów Afryki przetrwał pomimo podwójnego ryzyka infekcji i kontuzji