Bbabo NET

Sport Wiadomości

Zhurova ogłosiła niewielkie ryzyko ukarania Valievy za test antydopingowy

Sytuacje takie jak ta, która miała miejsce podczas testu antydopingowego Kamili Valievej, zdarzają się nieustannie w łyżwiarstwie figurowym, a ryzyko nałożenia surowych kar na łyżwiarza jest niskie. Taką opinię RBC Sport wyraziła mistrzyni olimpijska w łyżwiarstwie szybkim i deputowana do Dumy Państwowej Swietłana Żurowa.

„Sytuacje takie jak w przypadku Camili pojawiają się w każdym kraju z pewnymi lekami, które są potrzebne do leczenia. Nie sądzę, żeby była dla niej [Valiyeva] coś poważnego. Sportowcy z takimi mikrodawkami mogą spokojnie iść dalej. W większości przypadków sportowiec ma uzasadnienie ”- powiedziała Zhurova.

Ci, którzy pracowali z Valievą, zostaną przebadani z powodu testu antydopingowego. Najważniejsze na Igrzyskach Olimpijskich 2022 Jednak nie przewidywała, jak może się rozwinąć obecna sytuacja. „Być może, w celach prewencyjnych, sportowiec zostałby trochę zawieszony. Ale teraz nie wiem, jak to może pójść. Takie sytuacje zawsze występowały w łyżwiarstwie figurowym. W większości kończyło się to małymi zawieszeniami. Nigdy nie zakończył się powszechnym skandalem. Wcześniej nie martwiłbym się tym ”- powiedział rozmówca RBC Sport.

Zhurova zasugerowała również, że skandal wokół testu Valievej nie wpłynie na termin powrotu rosyjskiej drużyny do występów pod flagą narodową.

„Gdyby znaleziono na niej [Valiyeva] sterydy anaboliczne, wątpię, czy byłaby szansa na zwrócenie hymnu i flagi. A więc nie jest nawet faktem, że można ją usunąć z konkurencji. Gdyby ta sytuacja miała miejsce dziesięć lat temu, najprawdopodobniej jutro zakończyłaby się spokojnie ”- dodał Zhurova.

Były szef RUSADA pochwalił działania agencji w historii testu Valievy, która na Olimpiadzie 2022 Valieva zdobyła złoty medal w drużynowym turnieju łyżwiarstwa figurowego w ramach reprezentacji Rosji na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Zawody odbyły się 7 lutego. Uroczystość wręczenia nagród miała odbyć się tego samego dnia, ale już kilkakrotnie była przekładana. 9 lutego portal Inside the Games poinformował, że test antydopingowy Valievy był przyczyną opóźnienia w przyznaniu nagrody.

Valieva została zawieszona 8 lutego. Od tego momentu nie miała prawa brać udziału w zawodach rosyjskich i międzynarodowych aż do ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie. Następnego dnia Komisja Dyscyplinarna Antydopingowa RUSADA cofnęła jej tymczasowe zawieszenie. Ten ruch został zakwestionowany przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl), Światową Agencję Antydopingową (WADA) i Międzynarodowy Związek Łyżwiarski (ISU).

W piątek 11 lutego Międzynarodowa Agencja ds. Badań Dopingowych (ITA) ogłosiła, że ​​laboratorium w Sztokholmie rzeczywiście wykryło zakazaną substancję w próbce pobranej 25 grudnia w Rosji. W analizach stwierdzono trimetazydynę. W tym samym czasie Rosyjska Agencja Antydopingowa ogłosiła, że ​​po pozytywnym teście antydopingowym wszczęła śledztwo w sprawie personelu łyżwiarki figurowej Valievej.

W sztabie Valievej może znaleźć się nie tylko sztab szkoleniowy łyżwiarki figurowej pod przewodnictwem Eteri Tutberidze i lekarze, ale także cały personel lodowiska Chrustalnego (trenują tam łyżwiarze z drużyny Tutberidze) oraz rosyjska narodowa drużyna łyżwiarstwa figurowego, która miała kontakt z łyżwiarz.

17 grudnia 2020 roku Sportowy Sąd Arbitrażowy (CAS) opublikował orzeczenie w sprawie sporu między Światową Agencją Antydopingową (WADA) a Rosyjską Agencją Antydopingową (RUSADA). Zgodnie z decyzją CAS rosyjscy sportowcy nie mogą rywalizować w najważniejszych międzynarodowych zawodach pod rosyjską flagą do 16 grudnia 2022 roku. Zabronione jest również używanie hymnu państwowego, godła lub symboli państwowych.

Zhurova ogłosiła niewielkie ryzyko ukarania Valievy za test antydopingowy