Bbabo NET

Sport Wiadomości

Pekin 2022: Marius Lindvik zdobywa złoto w skokach narciarskich z oszałamiającym 151,3 punktu drugiego skoku

Norweg Marius Lindvik oddał potworny drugi skok za 151,3 punktu, aby wywalczyć złoty medal w wysokiej jakości olimpijskim konkursie skoków narciarskich na dużej skoczni mężczyzn w sobotę, odbierając złoty dublet Japończykowi Ryoyu Kobayashiemu.

Kobayashi, świeżo po zdobyciu tytułu mistrza skoczni normalnej w zeszły weekend, ponownie ustanowił standard w pierwszej serii, skacząc na 142 metry i zdobywając 147 punktów.

Lindvik, który prowadził w piątkowych kwalifikacjach, również kontynuował dobrą passę, która przyniosła mu trzy zwycięstwa w Pucharze Świata w styczniu, notując 144,8 punktu i zajmując drugie miejsce.

Norweg wykonał wtedy znakomitą ostatnią próbę, aby osiągnąć wynik 296,1 i chociaż Kobayashi oddał kolejny najlepszy skok w rundzie, spadł mu zaledwie 292,8.

„To były prawdopodobnie dwa z moich najlepszych skoków”, powiedział Lindvik po tym, jak został pierwszym złotym medalistą Norwegii na dużej skoczni od 1964 roku. „To dość chore, że udało mi się oddać dwa dobre skoki, kiedy to się liczy”.

Lider Pucharu Świata Niemiec Karl Geiger, rozczarowujący 15. miejsce na skoczni normalnej, był na szóstym miejscu, tracąc ponad 10 punktów na półmetku, ale dzięki 144,6 wysiłkowi zdobył brązowy medal.

Polak Kamil Stoch, który odzyskał najlepszą formę po kontuzji kostki, która zakłóciła jego starania o trzecie z rzędu złoto w tym wydarzeniu, zajął czwarte miejsce.

23-letni Lindvik wykazał się niesamowitą cześcią, by utrzymać się w ryzach podczas ostatniego skoku. Był również najlepszym kwalifikatorem do finału skoczni normalnej w zeszły weekend, ale walczył i zajął siódme miejsce.

W piątek ponownie zwyciężył w tabeli i tym razem powtórzył formę dzień później. Dystans podczas drugiego skoku był nieznacznie mniejszy od pierwszego, ale zyskał dodatkowe punkty za styl, aby wywrzeć presję na Kobayashiego.

W zeszłym tygodniu Kobayashi był na tej samej pozycji, ostatni do odejścia, i należycie wyprzedził Austriaka Manuela Fettnera, kończąc 50-letnią suszę o złoty medal w Japonii na skoczni normalnej.

Trudno mu zarzucić, że w sobotę zachwiał się, zdobywając 145,8 – trzeci najlepszy wynik w obu rundach tego wieczoru, ale nie na tyle, by zmniejszyć stratę.

Timi Zajc, który w ciągu tygodnia pomógł Słowenii zdobyć złoto dla mieszanej drużyny, był trzeci na półmetku, ale spadł na szóste.

Pekin 2022: Marius Lindvik zdobywa złoto w skokach narciarskich z oszałamiającym 151,3 punktu drugiego skoku