Bbabo NET

Sport Wiadomości

Washington Post stanął w obronie rosyjskiej łyżwiarki figurowej Kamili Valieva

Rosja (bbabo.net), - Autor artykułu uważa, że ​​obecny proces nie jest oskarżeniem przeciwko Valievej, ale przeciwko systemowi antydopingowemu. A Światowa Agencja Antydopingowa i Międzynarodowy Komitet Olimpijski działają w myśl zasady „w razie wątpliwości – karać”, co jest niesprawiedliwe wobec sportowców.

„Historia Valievy pokazała jedynie złośliwość i toksyczność Światowej Agencji Antydopingowej, jej niekończące się opóźnienia prawne i przypadkowe oskarżenia. Jednocześnie nie ma dowodów na to, że lek „trimetazydyna” dał Valievie przynajmniej pewną przewagę nad rywalami lub w jakiś sposób dowodzi celowego używania substancji zabronionej” – pisze dziennikarka Sally Jenkins.

Autorka zauważa, że ​​Valieva jest największą łyżwiarką figurową swoich czasów, która zdecydowanie przewyższa wszystkich. I nie ma substancji, które mogłyby poprawić jej kunszt.

Publikacja mówi, że ukaranie Rosjanki byłoby decyzją lekkomyślną, która wskazywałaby jedynie na upolitycznienie systemu antydopingowego w sporcie.

Washington Post stanął w obronie rosyjskiej łyżwiarki figurowej Kamili Valieva