Bbabo NET

Sport Wiadomości

„Oni mają moc”. Ujawniono powody przedłużającej się pierwszej walki Golovkina z „Canelo”

Renomowany amerykański trener i analityk boksu Teddy Atlas nie wierzy, że promotorzy gwiazdy meksykańskiego Saula „Canelo” Alvareza (57-1-2, 39 KO) walczyli zbyt długo z Kazachstanem Giennadijem Golovkinem (41-1-1, 36 KO).

"Nie sądzę, aby zespół Canelo zbyt długo opóźniał pierwszą walkę z Golovkinem. To była świetna walka. Nie sądzę, żeby czekali zbyt długo. Być może zespół Alvareza trochę się opóźnił, ale czekali na odpowiednią ilość czasu .

Jechali, mieli w pudełku złotą gęś. Przyciągali pieniądze, fanów i pewną ilość płatnych transmisji. Dlatego zespół Canelo zrozumiał, że ma moc, aby zmusić Golovkina, aby trochę poczekał ”- cytuje Teddy'ego w bbabo.net.

Przypomnijmy, że pierwsza walka Canelo z Golovkinem miała miejsce we wrześniu 2017 roku i zakończyła się remisem w wyniku podzielonej decyzji. Rok później bokserzy mieli rewanż i tym razem Alvarez wygrał na punkty.

GGG nie wszedł na ring od grudnia ubiegłego roku, kiedy znokautował Polaka Kamila Sheremetę (21-2-1, 5 KOs) i po raz 21. obronił tytuł mistrza świata. Zaplanowana na koniec 2021 roku walka Kazachstanu z Japończykiem Ryotą Murata (16-2, 13 KO) została przełożona z powodu pandemii.

Data trzeciej walki pomiędzy "Canelo" Alvarezem - ogłosił Giennadij Gołowkin

„Oni mają moc”. Ujawniono powody przedłużającej się pierwszej walki Golovkina z „Canelo”