Raper Timati opowiedział na Instagramie o operacji specjalnej w Donbasie.
Muzyk wezwał do pokoju. „Nikt nie potrzebuje tej wojny, podobnie jak pogwałcenia suwerenności Ukrainy w szczególności” – napisał.
Timati podzielał założenie, że sytuacja na Ukrainie została „wyprodukowana za granicą”. „Bardzo, bardzo mi przykro, że doszliśmy do tego punktu, z którego pozornie nie ma już powrotu. Potrzebujemy dialogu. I świat dwóch krajów bardzo bliskich mentalnością. Nikt też nie potrzebuje silnej Rosji. Potrzebują kolejnego Gorbaczowa lub Jelcyna. Ale historia ma inne plany. Potrzebujemy dialogu i pokoju” – pisze artysta.
24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że podjął decyzję o przeprowadzeniu wojskowej operacji specjalnej w celu ochrony Donbasu w odpowiedzi na prośbę o pomoc szefów LPR i DRL.
Ukraina zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przedłożył Radzie Najwyższej projekt ustawy o powszechnej mobilizacji.
nadaje online.
bbabo.Net