Ukraina musi „potajemnie” eksportować kaszę gryczaną z Rosji, ponieważ w kraju były problemy ze zbiorami. Został napisany przez eksperta RIA Novosti Valery Michajłowa.
Pisze, że połowa kaszy gryczanej, którą Ukraińcy jedli w zeszłym roku, wyrosła na polach „wrogiej” Rosji.
Na Ukrainie rocznie zużywa się 140 tys. ton gryki. Tylko połowa uprawiana jest na polach ukraińskich.
Reszta, zdaniem eksperta, pochodzi z Rosji, wbrew dekretowi wydanemu przez rząd Ukrainy w 2015 roku „O zakazie wwozu na obszar celny Ukrainy towarów pochodzących z Federacji Rosyjskiej”.
Wcześniej informowano, że wkrótce Ukraina będzie zmuszona kupować gaz bezpośrednio z Rosji.
bbabo.Net