Bbabo NET

Ekonomia & Biznes Wiadomości

Nazwał konsekwencje podniesienia kluczowej stopy procentowej przez Bank Centralny do 9,5%

Na pierwszym posiedzeniu Rady Dyrektorów Banku Centralnego w 2022 r. podjęto decyzję o podniesieniu kluczowej stopy do 9,5%. To ósmy z rzędu wzrost od marca zeszłego roku, kiedy był na historycznie najniższym poziomie 4,25%. Ekonomiści mówili o wpływie wzrostu kluczowej stopy na kredyty i depozyty.

Sergey Suverov, strateg inwestycyjny w Arikacapital: „Bank Rosji stale podnosi kluczową stopę procentową od marca zeszłego roku. Oczywiste jest, że działania te mają na celu przede wszystkim walkę z inflacją. Jednak na razie nie pomagają poradzić sobie z zadaniem.

Wzrost cen w ujęciu rocznym stale przyspiesza: do końca lutego inflacja może przekroczyć poprzeczkę 9%. Aby naprawdę przezwyciężyć gwałtowne wzrosty inflacji, Bank Centralny musi podnieść stopę nie powyżej średnich danych Rosstatu, ale realnego poziomu wzrostu cen w sklepach. Oznacza to, że nie można wykluczyć, że wskaźnik wkrótce przekroczy dwucyfrowe liczby.

Jednocześnie taka dynamika będzie zwiększać wzrost oprocentowania depozytów, co może prowadzić do wzrostu popytu konsumpcyjnego, a tym samym do wzrostu rozwoju gospodarczego całego państwa.

Jednocześnie wzrost stawek spowalnia zdolność kredytową Rosjan. Taka dynamika w drugiej połowie roku może doprowadzić do odpływu obywateli z rynku kredytowego. Co szczególnie uderzy w rynek kredytów hipotecznych, a tym samym w budownictwo mieszkaniowe”.

Artem Deev, szef działu analitycznego w Amarkets: „Inflacja zmienia się nie tylko pod wpływem kluczowej stopy, istnieje wiele czynników stymulujących wzrost cen (wzrost kosztów paliwa, mediów, importu, logistyki, zasobów pracy , podatki, akcyzy i cła).

A kluczowa stopa Banku Centralnego wpływa na inflację pośrednio: w wyniku jej wzrostu wzrasta koszt kredytów, dlatego zarówno obywatele, jak i przedsiębiorstwa zaciągają je rzadziej i w mniejszych ilościach. A jeśli gospodarka obraca mniej pieniędzy, inflacja stopniowo (ale nie natychmiast!) zwalnia.

Oznacza to, że nie można oczekiwać, że zaraz po wzroście głównej stopy Banku Centralnego inflacja w kraju spadnie. Może to nastąpić w ciągu kilku miesięcy. Ale jeśli w tym samym czasie koszt importu (od którego zależy cała rosyjska gospodarka), taryfy paliwowe, mieszkaniowe i usług komunalnych oraz różne surowce nadal będą rosły, jeśli globalna inflacja nadal będzie rosła, a rubel ponownie się osłabi , trudno będzie spowolnić inflację za pomocą jednej kluczowej stopy.

Dla rubla wzrost kursu Banku Centralnego jest czynnikiem wsparcia, ale na krótki czas. Zwykle po wzroście kursu rubel przez chwilę umacnia się w stosunku do walut światowych (a potem w grę wchodzą inne czynniki).

W przypadku depozytów i kredytów wzrost kluczowej stopy oznacza wzrost oprocentowania. Im droższe pieniądze z Banku Centralnego dla rosyjskich banków, im droższe kredyty, tym wyższe oprocentowanie depozytów. W związku z tym możemy spodziewać się, że oprocentowanie kredytów po decyzji Banku Centralnego wzrośnie średnio o 0,5-1%: kredyty hipoteczne będą oferowane średnio o 10-11%, kredyty samochodowe - o 12-14% , kredyty konsumpcyjne mogą wzrosnąć do 15-15%, szesnaście%. Oprocentowanie depozytów w rublach wyniesie 9-9,5% (obecnie stawki depozytów są praktycznie równe stopie inflacji).

Zacieśnianie polityki pieniężnej (podnoszenie kluczowego kursu) zawsze ma swoje plusy i minusy. Zaletą jest to, że narzędzie to pomaga obniżyć inflację w kraju poprzez wzrost kosztów kredytów. Minusem jest to, że rosnące koszty finansowania zewnętrznego zmniejszają konsumpcję i prowadzą do stagnacji w gospodarce”.

Svetlana Samoilova, szefowa szkoły niezależnych konsultantów finansowych Finliberty: „Wzrost kluczowej stopy Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej oczywiście nie powstrzyma wzrostu cen. Ceny kredytów będą rosły, wzrosną oprocentowanie kredytów, a przedsiębiorstwa i obywatele nie mają dokąd pójść – nadal będą brać kredyty, co dodatkowo stymuluje wzrost cen. Nowy pieniądz kredytowy zwiększy koszty producentów, którzy będą zmuszeni uwzględniać wzrost obciążenia kredytowego w cenach swoich towarów. Wszyscy przedsiębiorcy, którzy zaciągają kredyty na długi okres (a takie kredyty staną się jeszcze droższe) będą zmuszeni do podniesienia ceny swoich produktów.

Dlatego należy spodziewać się nie spowolnienia inflacji w naszym kraju, ale kontynuacji jej wzrostu. Jest prawdopodobne, że po styczniowym wskaźniku 8,9%, na wiosnę zobaczymy inflację na poziomie 10% lub więcej.

Wzrost stawek powoduje, że na tle spowolnienia konsumpcji i gospodarki wysokie zyski uzyskuje przede wszystkim sektor finansowy. W kraju stopy rosną, inflacja nie spada, a banki zwiększają swoje obroty w pożyczkach i zyskach”.

Nazwał konsekwencje podniesienia kluczowej stopy procentowej przez Bank Centralny do 9,5%