Koncern ponownie domagał się pilnych działań w celu zapewnienia niezbędnych ilości gazu ziemnego po rozsądnych cenach, a także pilnego wznowienia dostaw, zgodnie z obowiązującym kontraktem z Gazprom Export.
Stowarzyszenie Organizacji Pracodawców Bułgarskich, zrzeszające organizacje biznesowe reprezentowane w kraju, po raz kolejny wezwało do podjęcia pilnych działań w celu zapewnienia krajowi gazu ziemnego po rozsądnych cenach na nadchodzące miesiące i przypomniało, że bułgarski magazyn gazu w Chirenie pozostaje najpustszym w całym kraju. UE.
Według firmy, tankowców, których oczekuje nasz kraj, nie ma 7, jak zapowiedziano, ale trzy. Reszta jest na przyszły rok i nie została potwierdzona, twierdzą pracodawcy. To, co uzgodniono do końca tego roku, zapewni mniej niż połowę wymaganych ilości gazu.
Nawet jeśli gaz skroplony dotrze do Bułgarii, to będzie o 40% droższy od gazu z kontraktu z Gazprom Export – twierdzą pracodawcy i nalegają na wznowienie dostaw w ramach dotychczasowego kontraktu ze stroną rosyjską, którą definiują jako brak alternatywę i nazwijmy to „otwartym nieprawdziwym” stwierdzeniem o 11% wzroście ceny podczas przewalutowania.
Chociaż nie zostało to jeszcze ogłoszone, rząd tymczasowy musi zająć się pilnymi kwestiami, powiedział biznes w swoim stanowisku. Bo kryzys energetyczny i gospodarczy jest bardziej dotkliwy dla pracodawców, którzy miesiącami nie mogą dostosować swojej produkcji do innych nośników energii.
bbabo.Net