Kaukaz (bbabo.net), - Kolej do granicy z Armenią zostanie ułożony w 2023 r., będzie też trwać budowa autostrady. „W tym roku zostanie otwarte lotnisko Zangelan, a w 2023 roku doprowadzimy kolej do granicy z Armenią. Trwa również budowa autostrady” – powiedział dzień wcześniej, 2 lutego, prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew.
Obecnie oddano do użytku 23-kilometrowy odcinek linii kolejowej Horadiz (region Fizuli) - Agbend (region Zangelan), który jest częścią tzw. korytarza Zangezur. Po wykończonym odcinku kolei ruszyły już pociągi robocze, przewożące materiały dla budowanej części tej linii. Całkowita długość odcinka Horadiz-Aghbend, którego fundamenty położył prezydent Alijew 14 lutego 2021 r., wynosi 110 kilometrów.
Kolej jednotorowa będzie składać się z 8 stacji, a projekt przewiduje również budowę ponad 300 sztucznych obiektów inżynierskich. Teren, na którym prowadzona jest jego budowa, został całkowicie oczyszczony z min - zakończono tu budowę wału ziemnego, zbudowano mosty.
Czas, by Erewan dołączył do budowy Strona ormiańska już musi rozpocząć prace na swoim odcinku „korytarza” – zauważył rosyjski ekonomista Aleksander Karawajew, komentując w rozmowie z Sputnikiem Azerbejdżan kwestię infrastruktury w „korytarzu Zangezur”. agencja.
Ormiański odcinek o długości około 45 km powinien obejmować nowy wiadukt mostowy z działającą autostradą z Iranu w pobliżu miasta Meghri. Jego budowa może potrwać około roku, uważa ekonomista.
„Będzie możliwe podłączenie odgałęzienia do budowanego korytarza z infrastruktury górniczej i hutniczej Armenii” – uważa Karavaev.
Dodał, że jeśli wdrożony zostanie korytarz Zangezur, Azerbejdżan będzie miał do 2030 r. dwa połączenia kolejowe z portami śródziemnomorskimi oraz linię Baku-Tbilisi-Kars.
Przypomnijmy, zdaniem azerbejdżańskich urzędników, połączenie tranzytowe między „kontynentalnym” Azerbejdżanem a jego enklawą Nachiczewan przez ormiański region Syunik powinno być zapewnione na przykładzie korytarza laczin, który łączy Armenię z Górskim Karabachem i wzdłuż którego obecnie przebywają rosyjscy żołnierze sił pokojowych stacjonujący. Tymczasem Erewan zwraca uwagę, że w trójstronnych oświadczeniach przywódców Rosji, Azerbejdżanu i Armenii z 9 listopada 2020 r. i 11 stycznia 2021 r. nie ma wzmianki o „korytarzu Zangezur”, w przeciwieństwie do ustalenia obecnego statusu Korytarz Lachina. Wcześniej premier Nikol Paszynian wielokrotnie wskazywał, że Armenia odrzuca „korytarzową logikę” wznowienia komunikacji transportowej w regionie po wojnie w Karabachu jesienią 2020 roku.
Przywódcy Armenii i Azerbejdżanu potwierdzili porozumienie w sprawie budowy kolei w regionie - poinformował w grudniu Paszynian, komentując wyniki rozmów z Alijewem na kuluarach szczytu Partnerstwa Wschodniego w Brukseli w dniach 14-15 grudnia. Mówimy o wznowieniu pracy kolei działającej w czasach sowieckich między Armenią, enklawą Nachiczewan i Azerbejdżanem na linii Yeraskh - Julfa - Ordubad - Meghri - Horadiz. Według Paszyniana kolej będzie działać w oparciu o uznane międzynarodowo przepisy graniczne i celne, z wzajemnym poszanowaniem jurysdykcji i suwerenności krajów, przez które przejeżdża.
bbabo.Net