Bbabo NET

Wiadomości

Założyciel Nexta, Protasevich, pozywa Ryanaira

Roman Protasevich, jeden z założycieli kanału Nexta Telegram, zapowiedział przygotowanie pozwu przeciwko Ryanairowi. Według niego linia lotnicza stała się „narzędziem do starcia między białoruską opozycją a państwem”.

„W tej chwili nie zdradzę wszystkich szczegółów, ale planuję wnieść pozew przeciwko Ryanairowi, a także zachęcić wszystkich pasażerów, którzy byli na pokładzie tego lotu, aby złożyli podobny pozew. Nad pozwem pracuje zespół prawników. Jak tylko wszystko będzie gotowe, dodatkowo ogłoszę to publicznie” – powiedział Roman Protasevich w wiadomości wideo na YouTube.

Według pana Protasewicza w incydent z władzamieszani białoruscy opozycjoniści i jego dawni koledzy Jan Rudik, pracownik Nexty, oraz Daniil Bogdanovich, dyrektor Nexta, który jest blisko związany z biurem byłej kandydatki na prezydenta Swietłany Tichanowskiej. lądowanie samolotu w Mińsku, na którym był na pokładzie. Jan Rudik miał podobno usunąć go ze stanowiska redaktora kanału. Informację o ucieczce Romana Protasewicza nad Białoruś mógł udzielić Daniił Bogdanowicz, z którym pan Protasewicz miał osobisty konflikt.

Opozycjoniści rzekomo mieli bliskie powiązania z grupą hakerów Cyber ​​Partyzantów, która zajmowała się hakowaniem białoruskich państwowych stron internetowych i systemów komputerowych. Ponadto, według Protasewicza, za pomocą awaryjnego lądowania samolotu chcieli nałożyć na Białoruś zachodnie sankcje.

Jednocześnie Roman Protasevich wyraził gotowość „dostarczenia udokumentowanych dowodów wszystkich swoich słów” i poinformowania Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) o tym, co się stało.

Wcześniej ICAO celowo podało nieprawdziwe informacje o wydobyciu samolotu Ryanair, który został podłożony w Mińsku latem ubiegłego roku. Następnie organizacja ogłosiła, że ​​będzie kontynuować śledztwo w sprawie incydentu.

Przypomnijmy, że incydent z samolotem Ryanair miał miejsce 23 maja 2021 r. Samolot lecący z Aten do Wilna dokonał nieplanowanego lądowania w Mińsku. Powodem był komunikat rzekomo otrzymany przez białoruskich dyspozytorów o bombie na pokładzie. W samolocie był redaktor naczelny kanału Nexta Telegram Roman Protasevich i jego rosyjska dziewczyna Sofia Sapega. Po wylądowaniu zostali zatrzymani przez białoruskie siły bezpieczeństwa, obaj są w trakcie śledztwa. Jednak, jak powiedział dziś Roman Protasewicz, złagodzono warunki jego przetrzymywania w areszcie domowym, w szczególności pozwolono mu iść do pracy.

Przeczytaj o śledztwie w sprawie incydentu w artykule „Skazany za lądowanie awaryjne Ryanair”.

Założyciel Nexta, Protasevich, pozywa Ryanaira