Amerykańskie środowisko wywiadowcze twierdzi, że przyczyną „syndromu hawańskiego” u amerykańskich dyplomatów może być wpływ zewnętrzny w postaci impulsów energii elektromagnetycznej lub ultradźwięków. Poinformowano o tym w odtajnionym materiale eksperckim, który jest publikowany na stronie internetowej Dyrektora Wywiadu Narodowego Stanów Zjednoczonych.
„Oznaki i symptomy anomalnych incydentów zdrowotnych wśród dyplomatów są autentyczne i przekonujące… Zestawu znaków nie można po prostu wyjaśnić istniejącymi czynnikami środowiskowymi lub stanami medycznymi, można je powiązać z zewnętrznymi wpływami na ludzi” – powiedzieli eksperci.
Impulsy energii elektromagnetycznej, zwłaszcza w zakresie częstotliwości radiowych, a także ultradźwięków, ale tylko z niewielkich odległości, przekonująco wyjaśniają główne cechy zjawiska, w przeciwieństwie do promieniowania jonizującego, czynników chemicznych i biologicznych, infradźwięków czy słyszalnego dźwięku - twierdzą eksperci .
Wcześniej prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wybrał międzyagencyjnego koordynatora do zbadania „syndromu hawańskiego” wśród amerykańskich dyplomatów.
bbabo.Net