Bbabo NET

Wiadomości

Putin zostanie poinformowany o skardze Echo Moskwy na Ramzana Kadyrowa

Kaukaz (bbabo.net), - Dziś, 2 lutego, prezydent Rosji Władimir Putin zostanie poinformowany o skierowanym do niego apelu Echo Moskwy, który widział groźby w słowach szefa Czeczenii Ramzana Kadyrowa i czeczeńskich urzędników prezydencki sekretarz prasowy Dmitrij Pieskow.

„Zauważyliśmy, że zwróciłeś się do prezydenta. A ten apel zostanie dziś zgłoszony głowie państwa” – powiedział Pieskow.

Wcześniej redaktor naczelny Echo Moskwy Aleksiej Wenediktow powiedział, że redakcja radia dostrzega groźby w słowach czeczeńskich urzędników i zwraca się do prezydenta o interwencję w sytuacji jako gwaranta rosyjskiej konstytucji.

Jak donosi serwis bbabo.net, deputowany Dumy Państwowej z Czeczenii Adam Delimchanow (Zjednoczona Rosja) 1 lutego nagrał wiadomość wideo do członków rodziny byłego sędziego Sądu Najwyższego Czeczenii Saidiego Jangulbajewa, którzy według czeczeńskich władz są za działalnością ekstremistycznego kanału telegramowego 1Adat. Ramzan Kadyrow nazywa terrorystów Jangulbajewa, a tych, którzy ich chronią, wspólników terrorystów.

Apel Delimchanowa pojawił się po upublicznieniu nagrania audio blogera Ibragima Jangulbajewa, w którym opowiedział o swoim stosunku do XIX-wiecznego kaznodziei i sufickiego szejka Kunty-Khadzhi Kiszyjewa. Następnie w sieciach społecznościowych pojawiły się liczne oskarżenia o obrażanie osobowości szejka i obrażanie uczuć wierzących przeciwko Yangulbaevowi. Szefowie departamentów MSW, Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych i Gwardii Narodowej Czeczenii przekazali także rodzinie Jangulbajewów przekazy wideo, w których wyrażali groźby pod ich adresem.

Adam Delimchanow zagroził odcięciem głów członkom rodziny Jangulbajewów.

„Wiedz, że dniem i nocą, nie oszczędzając naszego życia, majątku i potomstwa, będziemy was prześladować, dopóki nie odetniemy wam głowy i nie zabijemy” – powiedział po czeczeńsku Delimchanow.

Duma Państwowa uznała, że ​​Prokuratura Generalna powinna sprawdzić doniesienia o groźbach posła do Dumy Państwowej wobec Jangulbajewów – na ile tłumaczenie odpowiada temu, co mówi Delimkhanov. W szczególności Nikołaj Arefiew (KPRF), pierwszy zastępca przewodniczącego Dumy Państwowej Komisji Etyki Parlamentarnej, podkreślił, że takie sprawy nie powinny być rozpatrywane przez Dumską Komisję Etyki, ale przez Prokuraturę Generalną.

Według Dmitrija Pieskowa Duma Państwowa oceniła już słowa Delimchanowa. Zauważył, że Komisja Etyki Dumy oceniła wypowiedzi Delimchanowa.

„Nie chcielibyśmy ingerować w ten proces… Nie jest naszą funkcją ocenianie działań posła, to funkcja Dumy Państwowej i komisji zajmującej się etyką” – powiedział./i

Putin zostanie poinformowany o skardze Echo Moskwy na Ramzana Kadyrowa