Departament Obrony USA zapowiedział rychłe rozmieszczenie dodatkowych jednostek wojskowych w Rumunii, Polsce i Niemczech. Stany Zjednoczone wyślą do Europy około 2000 żołnierzy jako posiłki. Dodatkowe oddziały nie wezmą żadnego udziału w potencjalnych działaniach wojennych na Ukrainie, powiedział rzecznik Pentagonu John Kirby. Dzisiaj, 2 lutego, media, powołując się na źródła, podały, że prezydent USA Joe Biden zatwierdził rozmieszczenie dodatkowych wojsk amerykańskich w Europie Wschodniej.
„Stany Zjednoczone wkrótce wyślą dodatkowe siły do Rumunii, Polski i Niemiec” – powiedział na briefingu rzecznik Pentagonu John Kirby. Transfer będzie realizowany tymczasowo ze względu na sytuację w Europie i działania Rosji w pobliżu granic Ukrainy - powiedział. Według niego ruchy te mają charakter tymczasowy i są odpowiedzią na obecną sytuację bezpieczeństwa.
Kirby podkreślił, że dodatkowe oddziały nie będą walczyć na Ukrainie, ale będą wspierać obronę sojuszników z NATO: „Te siły są przygotowane do różnych misji odstraszania agresji i ochrony naszych sojuszników”. Rzecznik Pentagonu nie wykluczył też, że siły amerykańskie w Europie mogą zostać wysłane na Ukrainę w celu „wspierania ewakuacji”. Ponadto Stany Zjednoczone zdecydują, czy zwiększenie obecności wojskowej w krajach bałtyckich ma sens.
Wcześniej w Stanach Zjednoczonych stan pogotowia postawiono 8,5 tysiąca żołnierzy. Niektóre oddziały, które mają zostać wkrótce rozmieszczone, już stacjonują w Europie, inne przybędą z USA, podały źródła.
Zachód oczekuje, że Rosja przygotowuje się do inwazji na Ukrainę. Moskwa odrzuca takie plany.
Przeczytaj o rozwoju sytuacji wokół Ukrainy w publikacji „Rosja i NATO godzą kompromisy”.
bbabo.Net