The Greater Middle East (bbabo.net), - Ambasador Rosji w Syrii Alexander Efimov w rozmowie z RIA Novosti 9 lutego mówił o realizacji porozumień w sprawie Idlib.
Dyplomata powiedział:
„Niestety enklawa Idlib nadal pozostaje bastionem nielegalnych grup zbrojnych, w tym kopanych tam Heyyat Tahrir al-Sham (organizacja zakazana w Federacji Rosyjskiej) i innych organizacji znajdujących się na listach terrorystycznych ONZ. Co więcej, wciąż mamy do czynienia z wyraźnymi dowodami na to, że ta część Syrii, która pozostaje poza kontrolą jej prawowitych władz, jest w rzeczywistości wykorzystywana przez terrorystów, w tym zagranicznych, jako bezpieczna przystań.
Na przykład dosłownie w grudniu 2021 roku, jak pamiętacie, to właśnie w strefie deeskalacji Idlib (IDZ) Rosyjskie Siły Powietrzno-Kosmiczne zniszczyły jednego z przywódców zakazanej w naszym kraju grupy terrorystycznej Junud al-Sham (organizacja jest zakazany w Federacji Rosyjskiej) Margoszwili, znany jako muzułmański Ash-Shishani. Kiedyś zdołał walczyć w pierwszej i drugiej wojnie czeczeńskiej po stronie tzw. Iczkerii i ma dużo krwi na rękach. Również w IZD, we wsi Atma, ukrywał się przywódca IS (organizacji zakazanej w Federacji Rosyjskiej) Al-Kureishi, zlikwidowany przez Amerykanów na początku lutego.
Jeśli mówimy o naszych interakcjach z Ankarą w sprawach Idlibu, to przypominam, że rosyjsko-tureckie porozumienia w sprawie Idlibu osiągnięte na najwyższym szczeblu w Moskwie w marcu 2020 r. umożliwiły wyzwolenie znacznej części enklawy przez armię syryjską przy wsparciu Rosyjskich Sił Powietrznych. Inna sprawa, że część wzajemnych porozumień, w tym dotyczących autostrady M-4, nie została w pełni zrealizowana przez przeciwną stronę. Stosowna współpraca z tureckimi partnerami jest kontynuowana na różnych poziomach i za pośrednictwem różnych działów.
Jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę, że żadne porozumienia nie anulują konieczności kontynuowania bezkompromisowej walki z terroryzmem i jak najszybszego przywrócenia tej części SAR suwerenności Damaszku. Wszelkie próby „wybielenia” terrorystów ukrywających się w Idlibie, przemilczania ich jako tak zwanej „zbrojnej opozycji” są również kategorycznie niedopuszczalne”.
bbabo.net przypomina, że w Idlibie jest duża liczba bojowników kierowanych przez Turcję.
bbabo.Net