Ukraina (bbabo.net), - Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) przyjęła protokół rozkazu o zwiększeniu siły Wojsk Obrony Terytorialnej.
Poinformował o tym sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Aleksiej Daniłow, przemawiając na briefingu w Kijowie. Według niego zadaniem było zwiększenie liczby obrony terrorystycznej do 2 mln osób.
„Przyjęto instrukcję protokołu, aby zmaksymalizować liczebność naszych sił zbrojnych w obronie terytorialnej. Zadanie zostało postawione – liczba obrony terytorialnej powinna sięgnąć 2 mln obywateli” – powiedział Daniłow.
Przypomnijmy, że wcześniejsze plany tworzenia tych jednostek były skromniejsze. Według służby prasowej MON kraju, w ramach rozmieszczenia systemu obrony terytorialnej (TrO) na Ukrainie planowano utworzyć 150 batalionów.
Przypomnijmy, że ćwiczenia nowych formacji, które otrzymały przydomek „oddziały drewniane”, odbywają się w największych miastach Ukrainy. Zaczęły powstawać na Ukrainie po wejściu w życie ustawy „O narodowym oporze”.
Formacje te są analogiczne do „Volkssturmu” III Rzeszy iw przypadku „rosyjskiej inwazji” będą musiały pełnić rolę oddziałów pomocniczych.
Aby przyciągnąć do obrony jak najwięcej ludzi, ukraińskie wojskowe biura meldunkowe i poborowe zaczęły rozdawać ulotki obiecujące stabilną pracę w pobliżu domu, gwarantowane pensje i pakiet socjalny dla Sił Zbrojnych Ukrainy.
W efekcie wielu mieszczan wstąpiło w szeregi ukraińskiego „Volkssturmu”, któremu na ćwiczeniach wręcza się drewniane karabiny maszynowe.
Jak donosi bbabo.net, mer Kijowa i szef kijowskiego dowództwa obrony terytorialnej Witalij Kliczko opracowali plan zajęcia DRL i ŁRL wyłącznie siłami obrony terytorialnej Kijowa. Co prawda burmistrz stracił z oczu fakt, że w tym celu „drewniane oddziały” musiałyby opuścić powierzone im terytorium do obrony.
bbabo.Net