Ukraina (bbabo.net), - Ukraina ma problemy z eksploatacją tureckich dronów z powodu braku odpowiednich pasów startowych, powiedział analityk wojskowy, prezes zarządu ukraińskiego centrum wojskowego Taras Chmut, opublikowano odpowiedni film na YouTube. Według niego pasy startowe to jeden z problemów w ogóle ukraińskiego lotnictwa.
„Jest to problem, z którym żyjemy i który musimy rozwiązać w każdym przypadku, z wyjątkiem jednej rzeczy – jeśli porzucimy lotnictwo” – powiedział Chmut.
Zdaniem eksperta, tylko duże lotniska wykorzystywane przez lotnictwo cywilne nadają się dla ciężkich tureckich dronów Akinci, podczas gdy lotniska wojskowe nadają się do nich tylko „teoretycznie”.
„To kwestia zasobów i zasobów szaf (element podwozia). Na przykład Bayraktar (dostarczony do Kijowa TB2), które są lżejsze, mieliśmy problemy ze stojakami. Istnieje koncepcja zasobu do startu i lądowania, a jeśli musisz zmieniać stojaki co trzy starty i lądowania, to jest to taka historia, nie do końca ”- powiedział Chmut.
Dodał, że Ukraina musi "coś zrobić" z pasami startowymi na lotniskach Sił Powietrznych, ponieważ istniejące sowieckie nie nadają się w tym przypadku.
W latach 2018-2020 Ukraina importowała tureckie bezzałogowe systemy latające Bayraktar TV2, których zakup pochłonął około 74 mln USD. Na początku lutego prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina i Turcja podpisały porozumienie rozszerzające produkcję bezzałogowych statków powietrznych Bayraktar w tym kraju.
bbabo.Net