Bbabo NET

Wiadomości

– Nie zaatakują. Shoigu i Wallace ocenili sytuację wokół Ukrainy

Sytuacja w Europie uległa eskalacji z powodu eskalacji napięcia wokół Ukrainy, powiedział rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu podczas rozmów ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Benem Wallace'em. Szef rosyjskiego MON zwrócił też uwagę na brak odpowiedzi na kluczowe żądania bezpieczeństwa Moskwy ze strony Waszyngtonu i NATO. Więcej szczegółów - w materiale. W piątek, 11 lutego, rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu spotkał się z brytyjskim ministrem obrony Benem Wallace. Według rosyjskiego resortu wojskowego strony zwróciły uwagę na znaczenie kontynuacji kontaktów w zakresie zapobiegania incydentom i zmniejszania ryzyka niezamierzonych konfliktów w trakcie działań wojennych.

Na spotkaniu "osiągnięto także porozumienie w sprawie kontynuacji kontaktów między departamentami obrony obu krajów" - poinformowało w komunikacie Ministerstwo Obrony.

Wallace po rozmowach nazwał Szojgu „profesjonalistą” i poinformował, że rosyjski minister i szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych FR Walerij Gierasimow po raz kolejny wypowiadał się o braku planów inwazji na Ukrainę.

„Wysłuchaliśmy zapewnień udzielonych przez pana Shoigu i pana Gerasimova, że ​​nie zaatakują Ukrainy, i wezwaliśmy do dialogu w celu rozwiązania wszelkich obaw Rosji” – cytuje jego wypowiedź Interfax.

Dodał, że NATO nadal będzie upierać się, że każdy kraj ma prawo do wyboru swoich sojuszników, nawet pomimo obaw strony rosyjskiej.

Z kolei Shoigu stwierdził, że sytuacja wojskowo-polityczna na kontynencie europejskim uległa znacznej eskalacji z powodu eskalacji napięcia wokół Ukrainy.

Gwarancje bezpieczeństwa

„Agenda obejmowała najpilniejsze problemy bezpieczeństwa europejskiego i współdziałania między departamentami wojskowymi obu krajów. Generał armii S.K. Shoigu zauważył, że sytuacja wojskowo-polityczna w Europie uległa znacznej eskalacji z powodu eskalacji napięcia wokół Ukrainy, wojskowej obecności NATO w pobliżu rosyjskich granic, co wymaga podjęcia pilnych działań w celu zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa dla Federacji Rosyjskiej.

Shoigu zwrócił również uwagę na brak odpowiedzi na kluczowe żądania Moskwy w zakresie bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych i NATO.

„Minister obrony Federacji Rosyjskiej krótko skomentował otrzymane od USA i NATO odpowiedzi na rosyjskie projekty porozumień w tej sprawie. Skupił się na braku odpowiedzi na kluczowe żądania Federacji Rosyjskiej: odmowę rozszerzenia NATO, nierozmieszczanie broni uderzeniowej w pobliżu rosyjskich granic, a także powrót potencjału militarnego i infrastruktury bloku w Europie do stanowiska z 1997 r., kiedy podpisano Akt Stanowiący Rosja–NATO.

Wskazał, że nie można zmniejszyć napięć wojskowo-politycznych i zbudować solidnej europejskiej architektury bezpieczeństwa bez rozwiązania tych problemów” – zauważa komunikat.

Według Shoigu poziom stosunków rosyjsko-brytyjskich jest bliski zeru.

„To nasze pierwsze spotkanie w ostatnich latach. Niestety poziom naszej współpracy jest bliski zeru i za chwilę przekroczy południk zerowy i będzie ujemny. Czego naprawdę nie chcę. Dlatego z niecierpliwością czekam na możliwość przedyskutowania z Państwem najpilniejszych kwestii. Bez żadnego forsowania i podnoszenia temperatury jeszcze wyższej w stosunkach między Rosją a krajami bloku NATO. A zwłaszcza z Wielką Brytanią, biorąc pod uwagę historyczne doświadczenia naszej współpracy i współpracy wojskowej – cytuje go TASS.

Wracając do sankcji informacyjnych” – dodał Shoigu. - Już teraz moim zdaniem w słowniku angielskim i rosyjskim nie ma słów, które mogłyby oznaczyć te sankcje. „I „katastrofalny”, „niesamowity” i „niszczący”. Wiele różnych słów.

Zaznaczył, że przed spotkaniem uważnie przeczytał przemówienia brytyjskiego ministra i jego współpracowników. „Niestety, w każdym przemówieniu nadal widzimy groźby sankcji. Nie chciałbym, aby nasza dzisiejsza rozmowa była kontynuacją tego rodzaju wywiadu” – powiedział Shoigu.

Zażądał również wyjaśnienia dostaw broni z Londynu na Ukrainę i pojawienia się tam brytyjskich sił specjalnych.

Według niego „Ukraina jest wypchana bronią ze wszystkich stron i robi się to publicznie”. „Nie jest do końca jasne, dlaczego. Chciałbym również zrozumieć, dlaczego Wielka Brytania wysłała swoje siły specjalne na Ukrainę i jak długo tam pozostanie ”- powiedział Shoigu.

Wallace wyjaśnił, że doniesienia medialne o wysłaniu 600 brytyjskich żołnierzy na Ukrainę nie są prawdziwe. „Nie było planów wysłania na Ukrainę 600 żołnierzy sił specjalnych ani żadnych innych sił we wskazanej liczbie” – powiedział.Ranking zaufania Rosjan do Ministra Obrony Federacji Rosyjskiej za styczeń 2022 r. według najnowszych danych VTsIOM wzrósł o 2,3%. Drugie miejsce dzieli z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem (po 17,4%), na pierwszym miejscu jest prezydent Rosji Władimir Putin, któremu ufa 28,7% badanych.

Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności » Powrót do aktualności aktualności » Wróć do aktualności » Wróć do aktualności » Wróć do aktualności » Wróć do aktualności » Wróć do aktualności » Wróć do aktualności »

Wymuszanie napięcia wokół Ukrainy

W ostatnich latach kraje zachodnie, a także Ukraina, wypowiadały się o możliwej inwazji Rosji na terytorium Ukrainy. Sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow nazwał taką informację pustą i nieuzasadnioną eskalacją napięcia. Pieskow podkreślił, że Rosja nie stanowi dla nikogo zagrożenia. Nie wykluczył przy tym możliwości prowokacji uzasadniających takie wypowiedzi i ostrzegł, że próby siłowego rozwiązania kryzysu w południowo-wschodniej Ukrainie będą miały najpoważniejsze konsekwencje.

W styczniu, według wyników sondaży, wydarzenia wokół Ukrainy najbardziej zapadły w pamięć dla 21% Rosjan (drugie miejsce po zamieszkach w Kazachstanie - 22%).

– Nie zaatakują. Shoigu i Wallace ocenili sytuację wokół Ukrainy