Państwowa Służba Graniczna Ukrainy (GPSU) potwierdziła, że Rosja zniosła ograniczenia na Morzu Czarnym i Azowskim. Wcześniej w związku z ćwiczeniami Rosja uznała obszary na tych morzach za niebezpieczne i zamknęła je dla żeglugi, w związku z czym protestowało ukraińskie MSZ.
"Tak. Otrzymaliśmy potwierdzenie” – poinformowała RBC-Ukraina Państwowa Służba Graniczna.
Jak podano w Flocie Czarnomorskiej, do Sewastopola na ćwiczenia przybyło sześć dużych okrętów desantowych (BDK) floty północnej i bałtyckiej. Szef Instytutu Strategicznych Studiów Morza Czarnego Andrij Klymenko opublikował mapę ćwiczeń, w której według niego wyraźnie widać, że ćwiczenia przypominają coś „w rodzaju „morskiej blokady portów ukraińskich”.
W związku z blokadą mórz ukraińskie MSZ stwierdziło, że Rosja otwarcie demonstrowała „nieposzanowanie norm i zasad prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ oraz Konwencji ONZ o prawie morza ”.
10 lutego Rosja i Białoruś również rozpoczęły aktywny etap wspólnych ćwiczeń „Allied Resolve”. Kraje zachodnie wierzą, że te i inne rosyjskie ćwiczenia doprowadzą do jeszcze większej eskalacji w Donbasie.
Przeczytaj więcej o rosyjskich ćwiczeniach na tle eskalacji konfliktu na Ukrainie w artykule „Allied Reununciation”.
bbabo.Net