Bbabo NET

Wiadomości

Stoltenberg wezwał NATO do „przygotowania się na najgorsze”

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że sojusz bada możliwość rozmieszczenia swoich wojsk w Rumunii w regionie Morza Czarnego. Sojusz Północnoatlantycki ma już grupy bojowe w krajach bałtyckich iw Polsce. NATO rozważa możliwość rozmieszczenia grup bojowych w Rumunii na obszarze Morza Czarnego. Zostało to ogłoszone przez sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga 10 lutego po spotkaniu z brytyjskim premierem Borisem Johnsonem, donosi RIA Novosti.

Według Stoltenberga NATO bada możliwość długoterminowej obecności na południowym wschodzie sojuszu. „Teraz mamy grupy bojowe w krajach bałtyckich iw Polsce. Badamy możliwość rozmieszczenia podobnych grup w regionie Morza Czarnego w Rumunii” – powiedział.

Stoltenberg oceniał także stan armii ukraińskiej. Według niego, teraz siły zbrojne Ukrainy są znacznie lepiej przygotowane niż w 2014 roku.

„Oni [Ukraińskie Siły Obronne] są lepiej wyposażone, lepiej wyszkolone, lepiej zarządzane” – powiedział Sekretarz Generalny NATO. Według niego „Wielka Brytania, inni członkowie sojuszu wspierają siły obronne Ukrainy, aby mogły się bronić, to jest prawo każdego narodu”.

Według Stoltenberga „rosyjska agresja doprowadzi do większej, a nie mniejszej obecności NATO”.

Wskazał na konferencji prasowej, że sojusz postrzega siebie jako zagrożenie dla Rosji, ale przyznaje, że „musi być przygotowany na najgorsze”.

Stoltenberg wielokrotnie wskazywał wcześniej, że zasada obrony zbiorowej NATO, która przewiduje wspólną militarną odpowiedź na agresję na jeden z krajów, nie ma zastosowania do Ukrainy, ponieważ ma ona status sojuszniczego państwa partnerskiego.

Powrót do wiadomości » Powrót do wiadomości »

Pomoc z Londynu

Brytyjski premier ostrzegł, że każda rosyjska inwazja będzie „absolutną katastrofą”, która zakończy się „poważnym rozlewem krwi”.

Johnson powiedział, że Londyn solidarnie z sojusznikami NATO wzmacnia swoją obecność w Europie Wschodniej, w tym w regionie Morza Czarnego.

„W Polsce dodajemy kolejne 350 żołnierzy z 45 Batalionu Sił Specjalnych, zapewniamy bezpieczeństwo lotnicze w Rumunii, zwiększamy liczbę myśliwców Typhoon, które rozmieszczamy z Cypru, wysyłamy statki do wschodniej części Morza Śródziemnego i Morze Czarne” – powiedział szef brytyjskiego gabinetu.

Londyn powiedział też, że na tle problemu ukraińskiego Wielka Brytania przyznaje się do rozmieszczenia dodatkowych wojsk w Europie Wschodniej lub Południowej.

Brytyjski sekretarz obrony Ben Wallace wyjaśnił, że Wielka Brytania wyśle ​​swoje wojska do krajów sojuszniczych. Podkreślił, że takie zmiany będą miały miejsce tylko w przypadku szczególnej potrzeby.

Wcześniej Wielka Brytania ogłosiła, że ​​wyśle ​​do Estonii 850 żołnierzy, podwajając brytyjski kontyngent w grupie bojowej NATO w republice.

Powrót do wiadomości »

Wzmacnianie NATO w Europie Wschodniej

Rumunia i Stany Zjednoczone wcześniej ogłosiły wspólne ćwiczenia mające na celu wzmocnienie interakcji między sojusznikami NATO.

„Amerykański pododdział składający się z około 50 samolotów wojskowych i czterech samolotów F/A-18 Super Hornet Marynarki Wojennej USA w Europie od 8 do 17 lutego prowadzi wspólne misje szkoleniowe z samolotami wojskowymi i F-16 Fighting Falcon rumuńskich sił powietrznych” Podało rumuńskie Ministerstwo Obrony.

Głównym celem manewrów jest zwiększenie współpracy operacyjnej.

8 lutego do Rumunii przybyło ponad 100 żołnierzy amerykańskich, aby przygotować się do rozmieszczenia wojsk, które USA planują stacjonować w tym kraju.

W styczniu Sky News poinformował, że Londyn rozważa możliwość utworzenia jednostki bojowej NATO w Rumunii, Bułgarii, na Węgrzech i Słowacji. Rzecznik Pentagonu John Kirby stwierdził również, że Stany Zjednoczone wkrótce rozmieszczą 8500 amerykańskich żołnierzy w Europie Wschodniej.

Stoltenberg wezwał NATO do „przygotowania się na najgorsze”