WASZYNGTON – Były prezydent USA Donald Trump powiedział swoim współpracownikom, że od czasu opuszczenia Białego Domu pozostaje w kontakcie z przywódcą samotników Korei Północnej Kim Dzong Unem.
„Jak wiemy, miał obsesję na punkcie tego związku” – powiedziała CNN reporterka New York Times, Maggie Haberman. Objawienie zawarte jest w jej nadchodzącej książce o Trumpie, The Confidence Man.
Trump oświadczył w 2018 roku, że on i Kim „zakochali się” po wymianie listów, ale trzy spotkania z przywódcą Korei Północnej nie przekonały go do rezygnacji z bomb atomowych i pocisków.
Twierdzenia Trumpa nie mogły zostać zweryfikowane i mogą nie być prawdziwe, powiedział Haberman.
„To, co mówi i co się właściwie dzieje, nie zawsze jest zgodne, ale mówi ludziom, że prowadził jakąś korespondencję lub dyskusję z Kim Dzong Unem” – powiedziała.
To jedyny zagraniczny przywódca, z którym Trump powiedział, że pozostaje w kontakcie – dodała.
Departament Stanu USA odmówił skomentowania raportu i zapytany, czy wie o takim kontakcie, a Biały Dom nie odpowiedział od razu. Przedstawiciel Trumpa również nie zwrócił prośby o komentarz.
Ustawa Logana z 1799 r. zakazuje prywatnym obywatelom Stanów Zjednoczonych negocjowania z zagranicznymi rządami bez zezwolenia.
Jenny Town, dyrektorka projektu 38 North z siedzibą w Waszyngtonie, powiedziała, że Trump był znany z przesady, a wszelkie wiadomości, które wysłał, mogły być tylko pozdrowieniami i mogły nie zostać odwzajemnione.
„Ale jeśli to prawda, a komunikacja odbywa się na cokolwiek istotnego bez koordynacji lub konsultacji z Białym Domem, może to być bardzo problematyczne i potencjalnie szkodliwe dla interesów USA” – powiedziała.
Administracja prezydenta Joe Bidena wielokrotnie wzywała do powrotu do dialogu z Koreą Północną, ale unikała forsowania dyplomacji na szczycie, preferując najpierw szczegółowe zaangażowanie na niższym szczeblu, co zostało odrzucone.
Biden nazwał Kima „bandytą” podczas kampanii prezydenckiej w 2020 r., ale powiedział, że byłby gotów spotkać się z nim na odpowiednich warunkach – gdyby zgodził się omówić swój program nuklearny i że ich doradcy spotkali się pierwsi, by położyć podwaliny.
Pomimo bezpośredniego osobistego zaangażowania Trumpa z Kimem, stosunki między USA a Koreą Północną stały się oszołomione po załamaniu się szczytu w Hanoi i Phenianie w 2019 roku.
The Washington Post poinformował, że korespondencja z Kim znajdowała się wśród prezydenckich akt w 15 skrzynkach, które według Archiwum Narodowego zostały pobrane w zeszłym miesiącu z rezydencji Trumpa na Florydzie.
Ostatnie testy rakietowe Korei Północnej, w tym jej pierwszy od 2017 r. pocisk balistyczny średniego zasięgu, wzbudziły obawy, że może przygotowywać się do powrotu do testów międzykontynentalnych rakiet balistycznych i bomb jądrowych, których nie przeprowadzała od tego roku.
Korea Północna chwaliła się we wtorek, że jest jednym z niewielu krajów, które rozmieszczają broń nuklearną i zaawansowane rakiety, a także jedynym, który przeciwstawia się Stanom Zjednoczonym, „trzęsąc światem” testami rakietowymi.
bbabo.Net