MSZ Seulu poinformował w czwartek, że południowokoreański dyplomata został ranny po tym, jak został zaatakowany przez „niezidentyfikowanego człowieka” w Nowym Jorku.
Według raportu New York Post, mężczyzna został przypadkowo zaatakowany na chodniku Manhattanu, w którym stwierdzono, że został „uderzony w twarz”.
Seul potwierdził, że dyplomata w misji ONZ w tym kraju został ranny. „Dyplomata związany z misją ONZ został zaatakowany przez niezidentyfikowanego mężczyznę w centrum Manhattanu wieczorem 9 lutego i został ranny” – powiedział minister spraw zagranicznych w oświadczeniu.
Nie podał żadnych szczegółów dotyczących wieku ani płci ofiary, powołując się na obawy dotyczące prywatności. „Ministerstwo Spraw Zagranicznych będzie wzywać lokalną policję do przeprowadzenia szybkiego i dokładnego śledztwa” – dodał. Przemoc wobec Azji wzrosła w Ameryce od początku pandemii koronawirusa w 2020 roku. Aktywiści uważają, że przestępstwa z nienawiści były napędzane przez mówienie o „chińskim wirusie” przez byłego prezydenta Donalda Trumpa i innych podczas wcześniejszych etapów pandemii.
Seul powiedział, że ofiara „otrzymała leczenie w szpitalu i teraz odpoczywa po wypisaniu”.
Artykuł z New York Post powiedział, że dyplomata doznał złamanego nosa, podczas gdy napastnik uciekł pieszo, bez natychmiastowych informacji o aresztowaniu.
bbabo.Net