Bbabo NET

Wiadomości

Naryszkin mówił o przeniesieniu bojowników IS do Kazachstanu na udział w protestach

Siergiej Naryszkin, dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej (SWR), twierdzi, że Moskwa miała informacje o przygotowaniach do zamieszek w Kazachstanie. Według niego SWR wiedziała, „pod czyim patronatem” terroryści przenoszą się do krajów Azji Środkowej.

„Oczywiście, że były. Przede wszystkim o tym, że bojownicy z gangów ISIS pokonanych w Syrii („Państwo Islamskie”, IS; zakazani w Rosji.—) i inne grupy terrorystyczne dotarły do ​​państw Azji Środkowej. To nie była tajemnica ani dla nas, ani dla służb specjalnych tych państw” – powiedział Moskowskiemu Komsomolecowi Naryszkin.

Według szefa Służby Wywiadu Zagranicznego znany był też "pod czyim patronatem odbył się taki transfer". Zaznaczył, że zaniepokojenie tym „wyraziły wszystkie państwa regionu”, a Rosja „udostępniła takie informacje kolegom z Kazachstanu” i innych krajów OUBZ.

„Wydarzenia w Kazachstanie wyraźnie pokazały, jak destrukcyjne siły polityczne mogą bardzo szybko i planowo wykorzystać pokojowe początkowo akcje protestacyjne z hasłami gospodarczymi, aby spróbować przeprowadzić wszelkiego rodzaju „kolorowe rewolucje”. Siły te nie będą lekceważyć wykorzystywania bojowników wszelkiego rodzaju” – powiedział Siergiej Naryszkin. Według niego kierowanie tymi siłami odbywa się „zgodnie ze standardowymi schematami kołysania wewnętrznej sytuacji politycznej, wyraźnie zademonstrowanymi na Ukrainie w 2014 roku”.

Protesty w Kazachstanie rozpoczęły się w styczniu w związku z wyższymi cenami skroplonego gazu ziemnego. W niektórych miastach pokojowy protest przerodził się w zamieszki. Według Prokuratury Generalnej Kazachstanu zginęło 225 osób, a rannych zostało ponad 4500. Nur-Sultan uważa, że ​​była to próba zamachu stanu i łączy zamieszki ze zbiegłym bankierem Mukhtarem Ablyazovem.

O skutkach protestów - w materiale "Władzom pozwolono czerpać zyski".

Naryszkin mówił o przeniesieniu bojowników IS do Kazachstanu na udział w protestach