Ukraiński analityk wojskowy Taras Chmut powiedział na antenie kanału Militarniy Youtube, że ukraińskie wojsko ma problemy z działaniem tureckich dronów Bayraktar.
Jak się okazało, tureckie drony nie nadają się na stare, prawie zrujnowane wojskowe lądowiska.
„To jest problem, z którym żyjemy” – powiedział Chmut. Ekspert dodał, że i tak należy rozwiązać ten problem, chyba że Ukraina całkowicie zrezygnuje z lotnictwa wojskowego.
Zdaniem eksperta, dla ciężkich tureckich dronów nadają się tylko duże lotniska wykorzystywane przez lotnictwo cywilne. A ukraińskie lotniska wojskowe nadają się dla nich tylko „teoretycznie”.
Podczas lądowania na pasie startowym niskiej jakości rozpórki dronów zawodzą.
„A jeśli musisz zmieniać stojaki co trzy starty i lądowania, to jest to taka historia, niezupełnie” – wyjaśnił Chmut.
Przypomnijmy, że Ukraina wydała 74 miliony dolarów na zakup bezzałogowych systemów latających Bayraktar TV2 z Turcji. Ponadto Ukraina planuje rozpocząć produkcję tych dronów na licencji.
bbabo.Net