Zastępczyni Dumy Państwowej, trzykrotna mistrzyni olimpijska Irina Rodnina, skomentowała doniesienia medialne, że zakazana substancja trimetazydyna została znaleziona w grudniowych testach rosyjskiej łyżwiarki samotnej Kamili Valievej, która brała udział w Igrzyskach Olimpijskich 2022 w Pekinie.
Rodnina wyjaśniła, że przeprowadzany jest test antydopingowy, którego analizy zostały następnie rozłożone na obecność różnych narkotyków. Niektórzy z nich stosują doping, inni nie.
Jeśli chodzi o Valievę, Rodnina nazwała sytuację z rosyjską łyżwiarką figurową nieprzyjemną dla wszystkich, ale zauważyła, że wyciąganie jakichkolwiek wniosków jest przedwczesne.
Podkreśliła jednak, że nawet jeśli została znaleziona w jakichś mikroskopijnych dawkach, „tak czy inaczej, to zdecydowanie pomyłka”. Rodnina podkreśliła, że wiadomo było, że na Rosjanie będą polować.
Zwróciła też uwagę, że do tej pory nie zostało to w żaden sposób sformalizowane prawnie wiadomo, czy zawodnik zostanie ukarany, czy nie. w trakcie konsultacji.
bbabo.Net