Bbabo NET

Wiadomości

Indie wykorzystują ONZ do oczerniania Pakistanu wśród krytyki jego antymuzułmańskich naruszeń praw w Kaszmirze: Obserwatorzy

Pakistan (bbabo.net), – ZJEDNOCZONE NARODY ZJEDNOCZONEGO: Kiedy Indie odczuwają upał z rosnącej międzynarodowej krytyki sponsorowanej przez państwo antymuzułmańskiej przemocy w całym kraju i nieustannych okrucieństw w okupowanym Kaszmirze, New Delhi uczyniło z ONZ miejsce swojego Według obserwatorów dyplomatycznych kampania dezinformacyjna przeciwko Pakistanowi, mająca na celu odwrócenie uwagi od opłakanego stanu rzeczy w kraju.

Ale kampania, jak powiedzieli, nie kończy się sukcesem. Powód: niedawne wybuchy ambasadora Indii TS Tirumurtiego w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, której Indie są członkiem, łączące Pakistan z terroryzmem, ucichły w obliczu nagłówków międzynarodowych mediów, takich jak „Zbliżające się ludobójstwo muzułmanów w Indiach”, „Mowa nienawiści osiągająca niebezpieczny poziom” , zakaz hidżabu w Indiach wywołuje oburzenie i protesty, a „naruszanie praw człowieka nasila się w okupowanym przez Indie Kaszmirze”.

Ze swojej strony Tirumurti przedstawia Indie jako ofiarę terroryzmu, twierdząc, że jego kraj od dawna ponosi główny ciężar terroryzmu transgranicznego, jednocześnie odnosząc się do ataku w Bombaju z 2008 r. i aktu terrorystycznego Pathankot z 2016 r.

W ten sposób Indie, zdaniem obserwatorów ONZ, nie odwracają uwagi od pogarszającej się sytuacji w zakresie praw człowieka w kraju, ale także podważają wiarygodność organów ONZ, których są członkiem.

Z drugiej strony Pakistan skutecznie odpiera indyjskie zarzuty wobec Pakistanu i usiłowania New Delhi udawania ofiary terroryzmu przed społecznością międzynarodową.

„Indie nie są ofiarą terroryzmu” – powiedział ambasador ONZ w Pakistanie Munir Akram na kilku posiedzeniach 15-osobowej Rady i innych forów UIN.

„To macierzysty statek terroryzmu w Azji Południowej” – powiedział delegatom pakistański wysłannik.

„To Pakistan cierpiał z powodu terroryzmu w operacjach prowadzonych od 2014 roku” – zapewnił.

„Oczyściliśmy nasze terytoria z grup terrorystycznych. Naszym głównym wyzwaniem są ciągłe ataki terrorystyczne, finansowane, sponsorowane i wspierane przez nasze sąsiednie Indie, w tym z terytorium Afganistanu” – podkreślił ambasador Akram.

Przy aktywnym wsparciu indyjskich agencji wywiadowczych ambasador Akram powiedział, że grupy terrorystyczne TTP i JUA brały udział w wielu transgranicznych atakach terrorystycznych na pakistańskie cele wojskowe i cywilne.

Rzeczywiście, obserwatorzy dyplomatyczni tutaj postrzegają retorykę Indii w ONZ jako zasłonę dymną dla sponsorowania terroryzmu w regionie.

Alarmujący raport w „The New York Times” zwrócił ostatnio szczególną uwagę ONZ i całych Stanów Zjednoczonych. Relacja z Haridwar, wiodąca amerykańska gazeta, powiedziała, że ​​hinduscy strażnicy bili ludzi oskarżonych o brak szacunku dla krów, wyciągali pary z pociągów, kawiarni i domów, podejrzewając, że hinduskie kobiety mogą zostać uwiedzione przez muzułmańskich mężczyzn; i wtargnęli na zgromadzenia religijne, gdzie podejrzewają, że ludzie się nawracają.

Gregory Stanton, założyciel Genocide Watch, organizacji non-profit, który podniósł podobne ostrzeżenia przed masakrami w Rwandzie w latach 90., powiedział na konferencji w Kongresie USA, że demonizujące i dyskryminujące „procesy”, które prowadzą do ludobójstwa, są w Indiach bardzo zaawansowane.

W wywiadzie dla The Times powiedział, że Birma jest przykładem tego, jak łatwe rozpowszechnianie dezinformacji i mowy nienawiści w mediach społecznościowych przygotowuje grunt pod przemoc. Powiedział, że różnica w Indiach polega na tym, że zamiast wojska będą działać tłumy.

„Musisz to teraz powstrzymać”, powiedział, „ponieważ kiedy tłum przejmie władzę, może to naprawdę stać się śmiertelne”.

A światowej sławy politolog i działacz Noam Chomsky poszedł o krok dalej. Powiedział, że islamofobia przybrała w Indiach „najbardziej śmiertelną formę” i zmieniła około 250 milionów indyjskich muzułmanów w „prześladowaną mniejszość”.

„Patologia islamofobii rośnie na całym Zachodzie – przybiera swoją najbardziej śmiertelną formę w Indiach” – powiedział Chomsky, który jest również emerytowanym profesorem w Massachusetts Institute of Technology (MIT), w wiadomości wideo na seminarium internetowym zorganizowanym w zeszłym tygodniu przez Indian American Muslim Council (IAMC), organizacja rzecznicza z siedzibą w Waszyngtonie.

Oprócz Chomsky'ego w webinarium „Pogorszenienawiści i przemocy w Indiach” wzięło udział kilku innych naukowców i aktywistów.

Chomsky powiedział również, że prawicowy hinduski nacjonalistyczny reżim premiera Narendry Modiego gwałtownie eskalował „zbrodnie” w Kaszmirze”.

„Zbrodnie w Kaszmirze mają długą historię”, powiedział, dodając, że państwo było teraz „brutalnie okupowanym terytorium, a jego kontrola wojskowa jest pod pewnymi względami podobna do okupowanej Palestyny”.W związku z tym obserwatorzy zwrócili uwagę, że rosnący sprzeciw Indii wobec działań ONZ mających na celu przeciwdziałanie islamofobii, a także jej ataków terrorystycznych na muzułmanów i ich miejsca kultu, odzwierciedla program RSS, organizacji terrorystycznej o charakterze supremacji indyjskiej, która wzywa do brutalne tłumienie mniejszości muzułmańskiej w kraju i był odpowiedzialny za pogrom w Gujarat w 2002 roku.

Indie próbowały zablokować konsensus społeczności międzynarodowej w najnowszym przeglądzie Globalnej Strategii Zwalczania Terroryzmu ONZ (GCTS), w którym wzywa się państwa członkowskie do podjęcia odpowiednich środków w celu przeciwdziałania nowym i pojawiającym się zagrożeniom stwarzanym przez wzrost ataków terrorystycznych na podstawie ksenofobii, rasizmu i innych form nietolerancji lub w imię religii lub przekonań.

Strategia wzywa również do przeciwdziałania bezpośrednim i pośrednim formom dyskryminacji religijnej i rasowej oraz podżegania do wrogości, nienawiści i przemocy propagowanych przez grupy terrorystyczne. Mimo sprzeciwu Indii przyjęto strategię ONZ.

Wskazano, że przez lata Indie finansowały, sponsorowały i wspierały grupy terrorystyczne, które atakowały Pakistan z Afganistanu. Pakistan podzielił się konkretnymi dowodami w formie dossier dotyczących zaangażowania indyjskich agencji wywiadowczych w sponsorowanie organizacji terrorystycznych wpisanych na listę ONZ, takich jak TTP i JUA, zaangażowanych w transgraniczne ataki terrorystyczne przeciwko pakistańskim celom wojskowym i cywilnym.

28. raport Zespołu Monitorującego ONZ skupiający się na globalnym zagrożeniu ze strony Al-Kaidy, Daesh i powiązanych grup oraz 12. raport Zespołu Monitorującego ds. Afganistanu zwrócił uwagę na rosnące transgraniczne zagrożenie terrorystyczne stwarzane przez zakazany Tehrik-e-Taliban Pakistan ( TTP) do Pakistanu z ziemi afgańskiej w wyniku ponownego zjednoczenia ugrupowania w Afganistanie.

W swoim wystąpieniu na jednym z niedawnych posiedzeń Rady Bezpieczeństwa ambasador Munir Akram powiedział, że Azja Południowa była świadkiem rządów populistycznego, supremacyjnego rządu, wybranego na podstawie agendy religijnej wyłączności i nienawiści do innych wspólnot religijnych i kastowych.

„Naznacza mniejszość muzułmańską i niektóre „kasty” jako rasowo gorsze, a nawet „nietykalne”” – powiedział, dodając, że jest to sprzeczne z każdą zasadą równości i praw człowieka.

„Kampania mająca na celu wygaszenie wolności, do której dąży muzułmańska większość w okupowanym Dżammu i Kaszmirze, jest złowrogo określana jako „ostateczne rozwiązanie”” – powiedział ambasador Akram.

„Niepokojące”, powiedział, „te ekstremistyczne ideologie również dążą do destabilizacji sąsiednich krajów poprzez skoordynowaną kampanię dezinformacji i fałszywych wiadomości jako narzędzia polityki zagranicznej”.

Indie wykorzystują ONZ do oczerniania Pakistanu wśród krytyki jego antymuzułmańskich naruszeń praw w Kaszmirze: Obserwatorzy