Obawy o eskalację napięć rosyjsko-ukraińskich wyraźnie powodują wzrost cen ropy, powiedział analityk ds. energii. Ceny ropy wzrosły w poniedziałek, ponieważ inwestorzy monitorują napięcia geopolityczne.
West Texas Intermediate (WTI) z dostawą w marcu dodał 2,36 USD, czyli 2,5 procent, i osiągnął 95,46 USD za baryłkę na New York Mercantile Exchange. Ropa Brent z dostawą w kwietniu wzrosła o 2,04 dolary, czyli 2,2 procent, i zamknęła się na poziomie 96,48 dolarów za baryłkę na Londyńskiej Giełdzie Kontraktów Terminowych ICE.
Carsten Fritsch, analityk ds. energii w Commerzbank Research, powiedział w poniedziałek w notatce, że obawy związane z eskalacją napięć rosyjsko-ukraińskich powodują zauważalny wzrost cen ropy naftowej.
Handlowcy zapoznali się również z uważnie obserwowanym raportem Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA).
W opublikowanym w piątek miesięcznym raporcie IEA zrewidowała znacznie w górę prognozę globalnego popytu na ropę na ten rok.
Strażnik energetyczny z siedzibą w Paryżu ostrzegł również, że luka między produkcją OPEC+ a jej docelowymi poziomami powiększyła się w styczniu.
„Oczekuje się, że niedobór ten pogłębi się, ponieważ niektórzy członkowie OPEC+ zmagają się z ograniczeniami produkcyjnymi, co zaostrzy napięcie rynku” – powiedział MAE.
W tygodniu kończącym się w piątek benchmark dla ropy w USA wzrósł o 0,9 proc., podczas gdy Brent zyskał 1,3 proc., w oparciu o kontrakty na pierwszy miesiąc.
bbabo.Net