Bbabo NET

Wiadomości

Iwaszow, który domagał się rezygnacji Putina, nalegał, by poczekać na Stalina

Szef Wszechrosyjskiego Zgromadzenia Oficerskiego generał pułkownik Leonid Iwaszow, który wcześniej opublikował otwarty apel domagający się dymisji prezydenta Władimira Putina, ogłosił zapotrzebowanie Rosji na nowe siły. Wśród nich wymienił kilka postaci historycznych.

Oświadczenie Iwaszowa zostało złożone jesienią ubiegłego roku, po wyborach do Dumy Państwowej, ale dopiero teraz nagranie wideo zostało opublikowane na stronie internetowej spotkania funkcjonariuszy. Film zwrócił uwagę Znak.com.

W swoim przemówieniu Iwaszow mówi, że partie pretendujące do wejścia do parlamentu nie przedstawiły „szczegółowego programu na przyszłość”, a jedynie „obiecują” „wczołgać się do Dumy za wszelką cenę”. Wyraża on opinię, że Partia Sprawy, której jest członkiem, jest jedyną, „która w sojuszu z intelektem i świętymi epoletach” jest w stanie „zatrzymać proces niszczenia rosyjskiej państwowości”. Jednak politycy potrzebują wsparcia, dodał generał.

„Potrzebujemy magów, rycerzy, Kulibinów i tęsknimy za Józefem Stalinem" – powiedział Iwaszow. „Musimy na niego poczekać".

We wcześniej opublikowanym wystąpieniu do prezydenta Iwaszow sprzeciwił się wojnie i nazwał zaostrzenie sytuacji korzystnym dla niektórych sił politycznych w kraju. Kolega generała z Klubu Izborskiego, pisarz Aleksander Prochanow, wyraził później opinię, że generał „po prostu stracił nerwy”. Zauważył też, że „w warunkach przedwojennych” mężowie stanu nie powinni „pokazywać warunków państwu”.

Iwaszow, który domagał się rezygnacji Putina, nalegał, by poczekać na Stalina