Bbabo NET

Nauka & Technologia Wiadomości

Dyski SSD są coraz droższe. Fabryki zrujnowały 6,5 miliarda gigabajtów pamięci

Dwóch głównych producentów dysków SSD uszkodziło 6,5 miliarda gigabajtów chipów. To ogromna liczba, a odzyskanie strat zajmie trochę czasu, twierdzą analitycy. Jak informowaliśmy, incydent w fabrykach Western Digital i Kioxia doprowadzi do wzrostu kosztów i niedoboru nie tylko samych dysków, ale także gadżetów: komputerów, konsol do gier i smartfonów.

Uszkodzony

Western Digital i Kioxia, główni gracze na rynku dysków SSD, przyznali, że gigantyczna ilość pamięci flash została uszkodzona w ich fabrykach. Według Reutersa zniszczonych zostało 6,5 miliarda gigabajtów chipów.

W związku z tym świat stoi w obliczu niedoboru dysków półprzewodnikowych, a do marca ich cena może wzrosnąć. Dyrektor ds. public relations Związku Firm Handlowych i Producentów Sprzętu Elektrycznego AGD i Sprzętu Komputerowego (RATEK) Anton Guskov powiedział, że sytuacja będzie miała negatywny wpływ na rynek rosyjski.

„Historia dysków SSD wpłynie na ogólny problem niedoboru półprzewodników. Kiedy na rynku zdarzy się tak poważny wypadek, znajdzie to odzwierciedlenie w samych urządzeniach ”- powiedział.

Według specjalisty w rezultacie gadżety zostaną zmontowane z opóźnieniem.

„Pamięć SSD jest prawie uważana za towar. A jeśli zaczyna spadać w ilości, staje się droższy. Oznacza to, że koszt towarów również wzrośnie” – dodał Guskov.

Guskov powiedział, że powszechne stosowanie dysków SSD prowadzi obecnie do problemów z dostępnością nie tylko nośników danych, zewnętrznych i wewnętrznych dysków SSD, ale w przyszłości również do zmniejszenia liczby komputerów, konsol do gier, smartfonów i innych gadżetów dostępnych w sprzedaży.

„Jeśli nie ma komponentu, to wszystko, urządzenie elektroniczne jest zagrożone niedostępnością. A ogólne tło jest teraz ciężkie dla komponentów jako całości. A SSD to naprawdę ważny element” – dodał.

Gwóźdź w pokrywie

Analitycy TrendForce wydali również oświadczeniebezpieczeństwie braku dysków SSD, które stopniowo zastępowały dyski twarde w komputerach i innych gadżetach. Ich raport mówi, że wypadek grozi wzrostem cen dysków półprzewodnikowych.

Eksperci obliczyli, że 6,5 eksabajtów to 13% całkowitej ilości pamięci, jaką firmy planowały wypuścić w pierwszym kwartale 2022 r., czyli około 3% globalnego wolumenu.

Zgodnie z prognozami TrendForce już w drugim kwartale 2022 roku, czyli od 1 marca, kupujący będą oczekiwać zarówno niedoboru dysków SSD, jak i wzrostu ich ceny o 5-10%.

Na razie są to wstępne prognozy. Analitycy przyznają, że problemy z Western Digital i Kioxia mogą doprowadzić do znacznie większych szkód na rynku pamięci masowych.

W oświadczeniu wskazano, że problem jest związany z zanieczyszczeniem odczynników używanych do produkcji pamięci NAND, podstawy każdego nowoczesnego dysku SSD. Incydent miał miejsce już w styczniu 2022 roku i dopiero teraz firmy oceniły powstałe szkody.

Kioxia w raporcie unika sformułowania „przerwać produkcję”, ale wskazuje, że liczy na „wkrótce wznowienie pracy”. Raport Western Digital mówi tylko o ilości zmarnowanej pamięci. Żadna z firm nie wskazała, kiedy sytuacja wróci do normy.

Kioxia jest jednym z największych na świecie producentów pamięci flash i dysków półprzewodnikowych oraz kluczowym dostawcą dla Western Digital. W 2021 roku firmy rozważały fuzję, ale transakcja nie doszła do skutku. Western Digital i Kioxia zajmują wspólnie drugie miejsce pod względem wydajności pamięci flash, ustępując jedynie Samsungowi.

Dyski SSD są coraz droższe. Fabryki zrujnowały 6,5 miliarda gigabajtów pamięci