Izrael: Mieszkaniec Kiryat Motzkin wrócił do domu pijany i wchodząc do sypialni, w której spała jego żona, zaczął ją bić i dusić.
Mała córeczka pospieszyła z pomocą matce - i uratowała ją, powiedział w środę 2 lutego lokalny serwis informacyjny mynet.51-letni mężczyzna wrócił do domu późno w nocy z imprezy mocno pijany.
Wszedł do sypialni, gdzie jego żona spała spokojnie w łóżku.
Obudziła się z hałasu i zapytała męża, co się z nim dzieje.
A potem zaczął przeklinać i obrażać ją, a potem nagle ściągnął jej koc.
Żona zapytała, dlaczego to robi, po czym zaatakował ją pięściami, a potem nagle zaczął ją dusić.
Kiedy kobieta próbowała uwolnić się z jego uścisku, uderzył ją mocno w głowę i twarz, popchnął na podłogę i dalej bił. Kontynuował bicie żony, aż ich mała córeczka wbiegła do pokoju, słysząc głos matki. woła o pomoc.
Próbowała chwycić ojca za ramiona, aby powstrzymać go przed uderzeniem jej matki, ale bezskutecznie.
Potem wybiegła z pokoju, aby wezwać policję, ale ojciec chwycił ją za ubranie, starając się temu zapobiec.Gdy ojciec ścigał córkę, kobieta wykorzystała chwilę, wyszła z sypialni i zamknęła się w inny pokój.
Mąż tymczasem poszedł do kuchni, wziął patelnię, podszedł do zamkniętych drzwi pokoju i zaczął pukać w nie z siłą, aż się przez nie przebił.
W tym czasie do domu wrócił syn małżonków, do którego młodsza siostra zdołała zadzwonić.
Próbował wypchnąć ojca za drzwi, ale odepchnął go i ugryzł w ramię.Dziewczyna nadal zdołała wezwać policję i wkrótce podjechało dwóch policjantów.
Kiedy awanturnik został poinformowany, że jest aresztowany, odmówił udania się na posterunek policji, a nawet ugryzł jednego z funkcjonariuszy organów ścigania w plecy.
Policjanci złapali mężczyznę i zabrali go do samochodu, podczas gdy on dalej ich kopał.
Nadal zachowywał się agresywnie, nawet siedząc już w samochodzie.Podczas przesłuchania mężczyzna powiedział, że chce tylko zabrać ubranie w sypialni, ale jego żona nie chce mu otwierać drzwi, a potem doszło do kłótni między ich.
Mężczyzna powiedział też, że wypił tylko jedną butelkę piwa, ale nie pamięta, co robił przez cały wieczór. „Może ją uderzyłem” przyznał się policji i dodał, że uważa się za ofiarę, ponieważ został zaatakowany przez żonę i dzieci, które według niego go nienawidzą. Jak już wspomniano, przeciwko człowiek.
Sąd Magistrate Krayot ma zadecydować o karze w najbliższych dniach.
bbabo.Net