Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Posiadłość księcia Harry'ego i Meghan Markle uderzyła smród z ptasiego rezerwatu

Mieszkańcy dzielnicy Montecito, domu księcia Harry'ego, Meghan Markle i innych celebrytów, cierpią na smród dochodzący z pobliskiego Andre Clark Bird Sanctuary. O tym informuje Daily Mail.

Uważany za największy obszar dzikiej przyrody w rejonie Santa Barbara, rezerwat to 17-hektarowe słone bagno. W chwilach, gdy woda zastyga, okolicę wypełnia nieprzyjemny zapach, który dokucza mieszkańcom drogich rezydencji w Montecito.

„Śmierdzi, jakby padlina gniła pod słońcem. To mnie po prostu kręci. Widziałem, jak wielu właścicieli domów trzaska oknami, gdy to się słyszy” – cytuje w publikacji jeden z mieszkańców dzielnicy.

Władze lokalne poinformowały, że problem może się utrzymywać do jesieni.

„Woda może się tam zatrzymać” – powiedział Cameron, rzecznik Santa Barbara. „Problemy ze smrodem pojawiają się od czasu i mogą się nasilać w określonych warunkach”.

Oprócz księcia Harry'ego i Meghan Markle w rezydencjach Montecito mieszkają Oprah Winfrey, Ellen DeGeneres, a także Katy Perry i Orlando Bloom.

Książę Harry został skrytykowany za narzekanie na wypalenie.

Posiadłość księcia Harry'ego i Meghan Markle uderzyła smród z ptasiego rezerwatu