Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Beludżystan na skraju wybuchu

Beludżystan Największa prowincja Pakistanu pod względem powierzchni w ciągu ostatnich kilku tygodni była świadkiem drastycznego wzrostu ataków na pakistańskie siły bezpieczeństwa, a rebelianci Beludżycy spowodowali ciężkie straty sił państwowych w różnych operacjach. Rebelianci z Baloch są zwykle zaangażowani w zabijanie rozproszonych celów, małe zasadzki i bombardowania przydrożne. Teraz obserwujemy inhimasi i wprawne ataki na obozy wojskowe, w których rebelianci szturmują obozy sił bezpieczeństwa i zadają ciężkie straty. Zostało to wyraźnie zilustrowane w atakach Armii Wyzwolenia Beludżystanu (BLA) na obozy Korpusu Pogranicza w Panjgur i Noshki. Również w dniach 25-26 stycznia atak Kech, w którym zginęło co najmniej 10 żołnierzy pakistańskich, posterunek sił bezpieczeństwa został opanowany przez partyzantów Frontu Wyzwolenia Baloch (BLF). Oprócz tych bezprecedensowych ataków, nowo utworzonych, Nacjonalistyczna Armia Baloch (BNA) wzięła odpowiedzialność za wybuch bomby na bazarze Anarkali w Lahore. To pokazuje, że rebelianci z Baloch zmienili taktykę i teraz nie wahają się nawet atakować głównych ośrodków miejskich Pakistanu. Wcześniej rebelianci zazwyczaj przeprowadzają ataki na siły pakistańskie tylko w prowincji Beludżystan. Intensywność tych ataków można odgadnąć z faktu, że armia pakistańska musiała podobno wciskać śmigłowce bojowe i transportery opancerzone do operacji przeciwko bojownikom Baloch.

W zeszłym miesiącu przeprowadziłem wywiady z dowódcami BLF i BNA i dowiedziałem się, że rebelianci z Baloch są chętni do zajęcia bardziej agresywnego stanowiska wobec pakistańskich i chińskich interesów w regionie. Przyjrzyjmy się czynnikom prowadzącym do tej nowej fazy ośmielonej rebelii Balochów.

Islamabad nie ma obecnie możliwości wywierania nacisku na talibów, aby wyeliminowali separatystów Baloch z Afganistanu.

Zjednoczenie grup powstańczych – prawie wszystkie grupy separatystów Balochów koordynują między sobą teraz bardzo skutecznie. Utworzyli wspólne strategie i komitety koordynacyjne. Niedawno United Baloch Army (UBA) i Baloch Republican Army (BRA) połączyły się i utworzyły Balochistan Nationalist Army (BNA). Fuzja jest istotna nie tylko dlatego, że łączy dwie potężne grupy bojowników walczące o oddzielenie Beludżystanu od Pakistanu. Ale także dlatego, że oznacza to spotkanie Marris i Bugtis, dwóch największych plemion Beludżystanu, które historycznie nie zawsze widziały oko. Ponadto BNA jest częścią grupy parasolowej Baloch Raji Ajohi Sangar (BRAS) lub Baloch Nationalist Freedom Movement, grupującej powstańców Baloch.

Niestabilna sytuacja w Afganistanie – nie ma wyraźnych dowodów na jakiekolwiek poparcie ze strony afgańskich talibów, którzy obecnie rządzą w Afganistanie, dla rebelii Baloch. Ale z powodu luźnej kontroli granicy Af-Pak, powstańcy z Beludżu korzystają nie tylko w Beludżystanie, ale także w północno-zachodnim regionie plemiennym. Cieszą się swobodą przemieszczania się mężczyzn i materiałów przez tę niemonitorowaną granicę. Ponadto stosunki Pakistanu z afgańskimi talibami uległy ostatnio pogorszeniu w kwestii ogrodzenia linii Duranda. Islamabad nie ma obecnie możliwości wywierania nacisku na talibów, aby wyeliminowali separatystów Baloch z Afganistanu.

Niechęć lokalnej ludności – w listopadzie ubiegłego roku duże protesty w całym Beludżystanie były prowadzone przez Maulanę Hidayat Ur Rehman, członka Jamaat-e-Islami (JI). Maulana podjęli rękawicę i zjednoczyli ludzi pod sztandarem „Haq Do Tehreek”. Głównym problemem było nielegalne trałowanie przez chińskie kutry rybackie. Protest zakończył się po przybyciu szefa rządu, który podpisał porozumienie w celu spełnienia żądań protestującego. Niestety nielegalne połowy włokiem są nadal w praktyce w Gwadarze. Miejscowa ludność jest wściekła z powodu wykluczenia z finansowanego przez Chiny portu w Gwadarze, który armia pakistańska odcięła od miejscowych ze względów bezpieczeństwa. Zgodnie z warunkami budowy portu, Chiny otrzymają 90% generowanych tam przychodów przez 40 lat. Zwykli ludzie są teraz całkowicie rozczarowani obietnicą rozwoju, wzrosła szansa dla grup powstańczych Baloch na odzyskanie powszechnego poparcia dla ich wojny.

Rozbicie sił bezpieczeństwa – Siły bezpieczeństwa zostały oskarżone o niszczenie i wyludnianie Beludżyny, a także o odpowiedzialność za liczne wymuszone zaginięcia w Beludżystanie w miastach i na wsi. Ponieważ przemoc nasiliła się w prowincji z powodu nowej fali rebelii, której celem jest wyłącznie wolność. Pakistański establishment wojskowy próbuje sobie z tym poradzić bardzo ciężką ręką. Ale pomimo tego masowego rozprawienia się przez Armię Paków z powstańcami Baloch i ich sympatykami. Wydaje się, że ta walka rozprzestrzeniła się w społeczeństwie Baloch głębiej niż kiedykolwiek wcześniej i podsycała rebelię.

Beludżystan na skraju wybuchu