Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

Tajna jaskinia organizacji charytatywnych

Wspomniałem we wcześniejszych artykułach, że to, co organizacje charytatywne były w stanie zebrać w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, przekroczyły dziesiątki miliardów dolarów, a większość tych funduszy nie osiągnęła celów, na które zostały zebrane, z wyjątkiem najwęższych limitów.

Niemniej jednak Ministerstwo Spraw Społecznych nie zabroniło później zbierania datków na rzecz potrzebujących w gotówce, zacieśniło nad nimi kontrolę, nie zapobiegło zakładaniu i przyłączaniu się stowarzyszeń dobroczynnych dla ludzi, chyba że są one dobre.

Oznacza to wielką wątpliwość ministerstwa co do intencji politycznych i finansowych większości „kierujących nimi po tym, jak było pewne, że niektórzy z jego założycieli zrobili dla siebie ogromne fortuny i nigdy nie byli znani jako bogaci, a jeden z nich pracował jako czarownik do wypędzenia dżinów, za dziesięć dinarów za sesję, a jedna z jego sesji spowodowała śmierć opętanego.

Zauważyłem fenomen w Libanie, który często występuje we wszystkich szyickich społeczeństwach, duchownych lub innych wyznaczonych do otrzymywania pieniędzy khum i przekazywania ich władzom religijnym, których reprezentują. Jeśli jeden z tych inkasentów umrze, pieniądze, które wcześniej zebrał, pozostają w nim i nie mogą zostać zwrócone do pierwotnego źródła bez zgody spadkobierców, a często pozostają u nich, ze względu na trudności z oddzieleniem prywatnych pieniędzy zmarłego od co otrzymał jako jedną piątą.

Z drugiej strony fundusze charytatywne są gromadzone przez organizacje charytatywne i przez lata były deponowane na ich kontach bankowych lub przechowywane w gotówce i przez lata miały swobodę dysponowania tym, co zebrały, ponieważ nie ma nadzoru rządowego, nie ma ogólnego zgromadzenia, nawet nie audytora, z wyjątkiem sumienia „tych, które są za nimi odpowiedzialne”, a w większości przypadków nie jest czyste.

Wraz ze wzrostem nacisków zewnętrznych domagających się kontroli funduszy organizacji charytatywnych, zwłaszcza przez Amerykanów po wydarzeniach 11 września, i po tym, jak udowodniono, że część z nich była zaangażowana w finansowanie organizacji terrorystycznych, sytuacja się zmieniła i wszystkie organizacje charytatywne znalazły się pod lupą , skłaniając niektórych z nich do zmiany taktyki po tym, jak nie byli w stanie, jak to miało miejsce wcześniej, zwiększyć finansowania na jakąkolwiek działalność charytatywną lub w inny sposób, lub też potrącić procent z funduszu dla siebie, ani też sfinansować żadnej partii, której nie zapobiegło Ministerstwo Sprawy społeczne.

W związku z tym fundusze charytatywne zostały skierowane na nieruchomości i inwestycje komercyjne zarejestrowane na nazwiska osób godnych zaufania, jednak jaki scenariusz z kolekcjonerem khumów się z nimi powtarza i nie ma oczywiście możliwości wniesienia roszczenia do odzyskać od nich te pieniądze.

Mówi się, że jedno ze stowarzyszeń ma zarejestrowanych 25 budynków inwestycyjnych na nazwiska należących do niego osób, a powodem stosowania tej metody jest zabezpieczenie się przed rządem przed konfiskatą jego sald bankowych.

Wiadomo na całym świecie, a wiele rządów, że dużą częścią pieniędzy Bractwa zarządza Yousef Nada z powodu niemożności otwierania przez Bractwo rachunków bankowych w jego imieniu w bankach krajów bezpiecznych, z wyjątkiem najwęższych limitów.

Bractwo nie chce również trzymać w niektórych krajach dużych sum pieniędzy z obawy, że władze je skonfiskują i dlatego nie będą miały innego wyjścia, jak zarejestrować je na osoby należące do partii i zaryzykować możliwość niektórych kradną je lub przekazują spadkobiercom po ich śmierci!

Tajna jaskinia organizacji charytatywnych