Bbabo NET

Społeczeństwo Wiadomości

14-letnia studentka umiera tragicznie po zaostrzeniu kontroli rodzicielskiej

14-letni nastolatek został znaleziony martwy w pobliżu jednego z wieżowców w mieście w południowo-wschodniej części regionu moskiewskiego 1 lutego. Na początku tego roku ukradł pieniądze rodzicom i uciekł z domu, za co został skazany.

Jak się okazało, 1 lutego około godziny 20.00 na chodniku przy wejściu do wieżowca przechodnie zauważyli młodego mężczyznę leżącego bez oznak życia. Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano służby ratunkowe.

Lekarze nie mogli już pomóc chłopcu - nie żył. Policja szybko zidentyfikowała zmarłego - miał przy sobie telefon komórkowy. Okazało się, że był to mieszkaniec mieszkający w pobliżu i uczeń ósmej klasy jednej z miejscowych szkół Siergiej (imię zmienione).

Funkcjonariusze dowiedzieli się, że chłopiec mieszkał w pełnej rodzinie z matką, ojcem i siostrą. Do niedawna rodzice nie mieli problemów z synem, ale około rok temu zmienił się diametralnie.

Nastolatek został wycofany, często prosił o pieniądze, zaczął poświęcać mniej czasu na lekcje. Zapytany, po co mu pieniądze, odpowiedział, że „na proste dziecięce radości – pizzę, napoje gazowane i czekoladki”. W styczniu tego roku dorośli zauważyli, że w domu brakuje pieniędzy i skontaktowali się z policją, ale potem okazało się, że syn zabrał pieniądze. Dlaczego ich potrzebował - student nie odpowiedział. A kilka dni później chłopiec po prostu nie wrócił ze szkoły. Rodzice natychmiast skontaktowali się z policją. Szukali go przez krótki czas, niecały dzień. Okazało się, że studentka „spacerowała po sąsiednim miasteczku”. Po tych incydentach Siergiej został zarejestrowany w wydziale dla nieletnich, a jego rodzice zaostrzyli kontrolę. Teraz synowi pozwolono chodzić nie dłużej niż trzy godziny. Jego ruchy kontrolowano za pomocą telefonu komórkowego. W szkole dziecko dobrze sobie radziło, nie było konfliktów z kolegami z klasy czy nauczycielami.

W dniu tragedii uczeń poszedł na spacer o godzinie 16.00 i miał wrócić do domu za trzy godziny. Ostatnim razem matka chłopca, korzystając z systemu geolokalizacji, unieruchomiła go na ulicy, gdzie później został odkryty, po czym punkt zamarł.

Po odkryciu zwłok ucznia Główna Dyrekcja Śledcza Komitetu Śledczego Regionu Moskiewskiego wszczęła sprawę karną na podstawie artykułu „Podżeganie do samobójstwa”.

14-letnia studentka umiera tragicznie po zaostrzeniu kontroli rodzicielskiej