Kanada (bbabo.net), – Mężczyzna z Reginy ostrzega innych po tym, jak on i jego żona wraz z kilkoma przyjaciółmi padli ofiarą internetowego oszustwa inwestycyjnego.
Luis Leon powiedział, że natknął się w mediach społecznościowych na link do Awebuy – strona przedstawiała się jako oferta pracy dla osób, które chcą pracować w niepełnym wymiarze godzin i zarabiać dodatkowe dochody.
„Prosi cię o wykonanie zadania i wypróbowanie go. System… dał ci 500 dolarów na wypróbowanie go, abyś mógł zobaczyć, ile możesz zarobić na tej ilości pieniędzy” – powiedział Leon.
Leon powiedział, że zadanie polegało na przeglądaniu produktów.
„To było bardzo proste, bardzo szybkie. Zarobiłem około 15 dolarów na tych 500 dolarach i pomyślałem: „Cóż, to jest całkiem fajne, zobaczmy, co możemy z tym zrobić”.
Stamtąd Leon powiedział, że został poproszony o wpłacenie pieniędzy, które później mógł wypłacić.
Leon przesłał pieniądze e-przelewem, wpłacając za pierwszym razem zaledwie 100 USD.
Powiedział, że zarobki nie były „super dobre”, ale lepsze niż to, co zarobiłby z odsetek w banku.
Leon zwiększył swoją inwestycję do 500 dolarów na kilka tygodni. Kiedy sprzedał swój pojazd, on i jego żona zastanawiali się, czy dodać tę gotówkę do swojej inwestycji internetowej.
„Tak naprawdę nie chciałem inwestować w to wszystkich pieniędzy, które otrzymaliśmy z pojazdu, ale była naprawdę podekscytowana, ponieważ próbowała tego również w tym momencie i widziała korzyści z zarabiania tego rodzaju dochód z pieniędzy.”
Leon i jego żona zainwestowali 6000 dolarów między nich.
„W tym momencie menedżer konta, który nam pomagał, powiedział, że powinniśmy spróbować zaangażować inne osoby, a my również otrzymamy prowizję na podstawie przychodów, które zapewniają”.
Leon szacuje, że zrekrutowali około tuzina osób, które dawały od 100 do 600 dolarów.
Leon i jego żona obserwowali, jak ich pieniądze rosną, podczas gdy on zaczął wypłacać małe sumy w wysokości 600 dolarów tygodniowo na opłacenie rachunków.
„Pewnego dnia poszedłem wypłacić moje 600 $ — to nie zadziałało. Wysłałem wiadomość (menedżerowi konta), aby zobaczyć, co się dzieje”.
Leonowi powiedziano, że wystąpiła awaria systemu, ale po kilku tygodniach nie był już w stanie komunikować się z nikim z Awebuy ani zalogować się na swoje konto.
Leon i jego żona stracili około 6000 do 7000 dolarów razem z własnymi pieniędzmi, które tuż przed świętami wzrosły do około 15 000 do 20 000 dolarów.
Te pieniądze miały trafić na hipotekę i ubezpieczenie pary. Leon powiedział, że ma dwie prace, a jego żona ma żłobek.
„Teraz musimy pracować o wiele ciężej, aby spróbować odzyskać te (pieniądze)”.
Kanadyjskie Centrum Zwalczania Nadużyć Finansowych (CAFC) poinformowało, że od 1 listopada 2021 r. otrzymało 112 zgłoszeń dotyczących Awebuy.
Pełniący obowiązki kierownika operacji call center, Jeff Horncastle, powiedział, że to szczególne oszustwo wydaje się być mieszanką pracy, inwestycji i piramidy finansowej w jednym.
„Schematy piramid są podobne do schematów Ponzi – koncentrują się głównie na generowaniu zysków poprzez rekrutację innych inwestorów” – powiedział Horncastle.
„Zawsze ważne jest, aby pamiętać, że sprzedaż piramid jest w Kanadzie nielegalna. Tworzenie, prowadzenie, reklamowanie lub promowanie schematu sprzedaży piramidalnej jest przestępstwem”.
Jeśli chodzi o potencjalne możliwości inwestycyjne, Horncastle powiedział, że osoby fizyczne powinny zawsze sprawdzać w prowincjonalnej komisji papierów wartościowych i kanadyjskich administratorach papierów wartościowych, czy firma jest zarejestrowana, chociaż dodał, że niektórzy oszuści mogą podszywać się pod legalne firmy.
Oszustwa inwestycyjne znacznie wzrosły w 2020 r., 33,5 mln zgłoszono do CAFC i wzrosło do 163,9 mln w 2021 r.
Horncastle nazwał ten wzrost „niezwykle alarmującym”.
Powiedział, że ważne jest, aby dodać, że tylko pięć procent ofiar zgłasza oszustwa CAFC – niektórzy nie wiedzą o istnieniu CAFC, a inni są zbyt zawstydzeni, by o tym mówić.
Leon powiedział, że on i jego żona doświadczyli czynnika wstydu po przedstawieniu niektórych swoich przyjaciół Awebuy.
„Nasza reputacja ucierpiała i byliśmy naprawdę zakłopotani, że im się to przydarzyło” – powiedział Leon, ale zgłosił oszustwo do CAFC.
Horncastle powiedział, że ważne jest, aby ofiary zgłaszały oszustwa lokalnej policji i dzwoniły do CAFC, aby mogły uzyskać informacje i ułatwić śledczym.
„Jeśli jest raport policyjny na jednym końcu kraju w p.n.e. i inny raport w Halifax, powiedzmy, że jest im trudno zebrać informacje razem” – dodał.
Osoby fizyczne mogą również zgłaszać oszustwa do Better Business Bureau.
BBB posiada narzędzie, które pozwala wyszukiwać firmy, których konsumenci mogą się obawiać.
Karen Smith, dyrektor generalna BBB Saskatchewan, powiedziała, że organizacja corocznie gromadzi informacje za pośrednictwem bazy danych śledzących oszustwa, analizując je w celu ustalenia, które oszustwa są najczęstsze w Ameryce Północnej, a zwłaszcza w Kanadzie.
BBB bierze pod uwagę szereg czynników podczas określania tej listy, w tym liczbę przypadków oszustwa, osoby, które się na niego nabrały, ile pieniędzy zostało utraconych lub czy doszło do kradzieży tożsamości.Radą Smitha dla ludzi jest, aby nie klikać linku, o którego otrzymanie nie prosili.
„Oznacza to takie rzeczy, jak reklamy, ankiety i media społecznościowe” – powiedział Smith. „Po prostu nie klikaj tego. Jeśli coś naprawdę Cię interesuje, otwórz nową przeglądarkę i przeprowadź wyszukiwanie w ten sposób”.
„Dzięki technologii bardzo łatwo jest stworzyć stronę internetową lub stronę w mediach społecznościowych, która wygląda jak prawdziwa, tylko z niewielkimi różnicami w pisowni i odwracaniem liter” – powiedział Smith. Dodała, że są to czerwone flagi, na które należy zwrócić uwagę.
Smith powiedział, że coś innego, czego należy szukać, to sprawdzenie, czy witryna ma certyfikat bezpieczeństwa, co oznacza, że adres URL będzie zawierał literę S przed „http”, a także symbol kłódki po lewej stronie adresu URL. Oznacza to, że witryna jest zaszyfrowana, a przez to bezpieczniejsza.
„Teraz to nie znaczy, że oszust nie mógł tego wszystkiego wymyślić, ponieważ mogą” – dodał Smith.
Smith powiedział, że ludzie mogą również spróbować przyjrzeć się kodowaniu witryny i zobaczyć, gdzie została wykonana i ile ma lat. Strony internetowe, które mają mniej niż rok, to kolejna czerwona flaga, powiedział Smith.
Po gehennie swojej rodziny Leon przekazuje innym wiadomość: „Jeśli jest zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, to prawdopodobnie nie jest prawdą”.
bbabo.Net