Bbabo NET

Sport Wiadomości

Saudyjska porażka, szczęście w Zjednoczonych Emiratach Arabskich: 5 rzeczy, których nauczyliśmy się z ostatniej rundy azjatyckich eliminacji do Mistrzostw Świata 2022

Remis Omanu z Australią łagodzi ból po przegranej Green Falcons z Japonią, podczas gdy ZEA wciąż trzymają się miejsca w playoffach pomimo porażki z Iranem

Osiem eliminacji do Mistrzostw Świata przegranych i dwa przed końcem. Droga do Kataru 2022 była długa, ale prawie się skończyła. Pomimo przegranej Arabii Saudyjskiej z Japonią, podopieczni Herve'a Renarda mają spory margines do odbicia i zakwalifikowania się do tegorocznych finałów, podczas gdy ZEA trzymają się miejsca w playoffach.

Oto pięć rzeczy, których bbabo.net nauczył się z wtorkowej akcji w azjatyckich kwalifikacjach.

1. Arabia Saudyjska ominęła Salmana Al-Faraja

Porażkę Arabii Saudyjskiej z Japonią 2:0 w Saitamie można przypisać wielu czynnikom. Długa podróż na wschód nie pomogła, a odejście pomocnika Abdulelaha Al-Malki z powodu kontuzji w pierwszej połowie również było ciosem.

Większym problemem była jednak nieobecność Salmana Al-Faraja. Arabia Saudyjska była na drugim miejscu w całym meczu. Uderzające było to, że trener Japonii Hajjime Moriyasu pozwolił gościom mieć więcej piłki i szybko okazało się, że jest to skuteczna taktyka, ponieważ Arabia Saudyjska nie była w stanie stworzyć szansy na notowanie.

Gdyby gwiazda Al-Hilal, ze swoją jedwabistą pasją i imponującą wizją, była na boisku, to z pewnością Zielone Sokoły mogłyby przynajmniej trochę skrzywdzić Samuraja Blue. Al-Faraj również zapewnia spokojną głowę – było kilka gorących momentów, szczególnie na początku gry – i mógł spowolnić grę w środku.

Wyjazd do Japonii zawsze miał być najtrudniejszy dla Arabii Saudyjskiej, ale następnym razem, gdy powrócą do Azji Wschodniej, na kluczowy mecz z Chinami w marcu, Al-Faraj powinien być w pełni sprawny. Będzie potrzebny.

2. Arabia Saudyjska jest bardzo wdzięczna Omanowi i Abdullahowi Fawazowi

Oman walczył dwa razy, aby utrzymać Australię remisem 2:2 w Maskacie, a tym samym znacznie ułatwił Arabii Saudyjskiej drogę do Kataru, ponieważ mają cztery punkty przewagi nad zajmującym trzecie miejsce Socceroos z dwoma meczami do rozegrania.

Ze względu na wynik Omanu, jeśli Green Falcons wygrają w Chinach w marcu, zakwalifikują się. To takie proste. Ponadto, jeśli Australia przegra tego samego dnia z Japonią, Arabia Saudyjska zakwalifikuje się niezależnie od tego, co stanie się w Chinach.

Oman był drugi najlepszy w pierwszej połowie, ale zawsze był w grze, a wkrótce po wznowieniu gry wyrównał.

The Reds nic nie dostaną od grupy, jak można się spodziewać, gdy w pobliżu będą Arabia Saudyjska, Japonia i Australia. To było niefortunne. Gdyby Oman został wylosowany w grupie A, byliby na trzecim miejscu i czekali na play-offy.

Oman był lepszy niż Zjednoczone Emiraty Arabskie, Liban, Irak i Syria i zasługują na więcej za swoje wysiłki.

3. Zjednoczone Emiraty Arabskie zgodnie z nakazem Napoleona

Francuski geniusz wojskowy powiedział, że wolał szczęśliwych generałów od dobrych. W tej chwili byłby zadowolony z Berta van Marwijka, mimo że ZEA przegrały z Iranem 1:0.

Po kolejnych zwycięstwach i już kwalifikacjach Iranu wyjazd do Teheranu nie powinien być tak zniechęcający jak zwykle. Jednak pomimo tego, że Iran gra prawie całą drugą połowę z 10 zawodnikami, ZEA będą myśleć, że powinni sprawić gospodarzom jeszcze kilka problemów.

Gol podsumował większość występu, a Mehdi Taremi reagował znacznie szybciej na słabą piłkę w okolicy i strzelał do domu. Iran był tylko trochę szybszy i ostrzejszy.

Ale Biali, którzy nie zaimponowali na tym etapie, mają trochę szczęścia i wyglądają na całkiem bezpieczne w wyścigu o trzecie miejsce i play-off. Remis 1:1 między Irakiem a Libanem daje im trzy punkty przewagi na trzecim miejscu i będzie zapewniony, jeśli pokonają Irak w następnym meczu.

Po serii niepewnych wyników, ZEA chętnie przyjmą ten scenariusz.

4. Irak musi pomyśleć o kierunku po zwolnieniu trenera

Bez zwycięstw w ośmiu meczach po remisie 1:1 z Libanem, nie było zaskoczeniem, gdy usłyszałem doniesienia z Bagdadu, że Irak zwolnił Zeljko Petrovica, który w zeszłym tygodniu obiecywał fanom długoterminowe korzyści.

Jednak wyniki krótkoterminowe były zbyt słabe. To, że Lwy Mezopotamii nie zasmakowały jeszcze zwycięstwa na tym etapie, jest ogromnym rozczarowaniem, nawet biorąc pod uwagę fakt, że nadal nie mogą grać u siebie. Z Libanem mieli szanse na zwycięstwo, ale drużyna nadal gra jako indywidualna grupa.

Gdzie jest Irak, który pokonał Iran w poprzedniej rundzie kwalifikacji i wyglądał na gotowego do pomyślnego startu w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata? Na tym etapie nie ma ich nigdzie.

Pomimo ich niekonsekwentnych występów, Irak powinien być na trzecim miejscu. Już po pięciu minutach zdobyli potencjalną przewagę nad ZEA, a potem utrzymywali przewagę nad Syrią przez podobny czas. Trochę bardziej defensywna dyscyplina i Irak byłby na trzecim miejscu nad ZEA i trzymałby swój los we własnych rękach.W tej sytuacji muszą pokonać ZEA w następnym meczu w marcu i mieć nadzieję, że Korea Południowa może wyświadczyć im przysługę w ostatniej grze. Cokolwiek się stanie, Irak musi się cofnąć i pomyśleć o kierunku, w którym podąża.

5. Syria nie ma żadnych skarg, podczas gdy Liban nadal w niej

Przegrana 2:0 Syrii z Koreą Południową w Dubaju sprawia, że ​​syryjska drużyna plasuje się na samym dole grupy A z zaledwie dwoma punktami. To daleko od zespołu, który dotarł do play-offów w drodze do Rosji. Choć ich wczesny gol przeciwko Korei został wykluczony z gry na spalonym, Azjaci z Azji Wschodniej byli lepsi we wszystkich obszarach boiska, zwłaszcza w drugiej połowie, kiedy zaczęli odnajdywać swoje umiejętności.

Syria straciła część tej intensywności, która prowadziła ich do tej pory cztery lata temu, i mogłaby wyciągnąć kilka lekcji z Libanu w tym zakresie. Zespół ma ograniczony talent, ale ciężko pracuje i nigdy się nie poddaje.

Gdyby Cedary miały trochę więcej talentu w szeregach uderzających, mogłyby być bliżej trzeciego miejsca. W obecnej sytuacji marzenie jest wciąż żywe, choć w następnym meczu z Syrią wystarczy tylko wygrana.

Saudyjska porażka, szczęście w Zjednoczonych Emiratach Arabskich: 5 rzeczy, których nauczyliśmy się z ostatniej rundy azjatyckich eliminacji do Mistrzostw Świata 2022