Bbabo NET

Sport Wiadomości

USA pokonały Kanadę 4-2 w decydującym olimpijskim starciu hokejowym

Pekin: Stany Zjednoczone pokonały w sobotę Kanadę 4:2 w decydującym starciu olimpijskich zawodników wagi ciężkiej hokejowej, którym nie brakowało intensywności ich długiej rywalizacji pomimo nieobecności supergwiazd NHL.

Zwycięstwo w rundzie wstępnej daje Stanom Zjednoczonym upragnione prawo do chwalenia się na razie w Ameryce Północnej i umieszcza je na miejscu kierowcy Grupy A, „Grupy Śmierci”. Obie strony w dużej mierze polegają na młodości po tym, jak NHL powstrzymało swoich gwiazdorskich graczy przed wyjazdem do Pekinu z powodu obaw związanych z Covid-19, ale siwi weterani zaczęli zdobywać punkty. Kanada zdobyła pierwsze miejsce, a 35-letni Mat Robinson trafił do domu nieco ponad minutę po meczu. Ale Kanadyjczycy ledwo zdążyli świętować, kiedy 33-letni kapitan USA Andy Miele uderzył w kontrę 70 sekund później. „Zatrzymanie ich rozpędu od razu było niesamowite” – powiedziała Miele. Amerykanie przejęli kontrolę w drugim okresie, kiedy 20-letni Brendan Brisson strzelił 3:1. Kenny Agostino dodał ostatniego gola w trzeciej. Kanada, zdobywca trzech z ostatnich pięciu złotych hokejowych nagród, miała pecha, że ​​dwukrotnie trafiła w poprzeczkę. Rodowód zaciekłych rywali – zdobyli łącznie 27 medali olimpijskich, w tym 11 złotych – sprawił, że sobotni konkurs był meczem grupowym w namiotach i był typowo fizyczny. „Myślę, że można się tego spodziewać za każdym razem, gdy Kanada gra z USA” – powiedział kanadyjski Maxim Noreau.

– Otwarta rywalizacja – No-show w NHL sprawił, że turniej stał się wydarzeniem, w którym wszystko może się zdarzyć, z Kanadą, USA, broniącymi tytułu mistrzami Rosji i silną drużyną fińską – wszyscy czołowi rywale. Grupa A obejmuje również srebrnych medalistów 2018 z Niemiec, którzy w sobotę zmierzą się z nowicjuszami w hokeju na lodzie z Chin.

Niemcy otworzyli przegraną 5:1 z Kanadą, która pomściła porażkę w półfinale z 2018 roku. Chiny, oblegane przez kanadyjskich i amerykańskich graczy, którzy zapisali się na gospodarzy w pierwszym w historii chińskim występie w tym wydarzeniu, zostali niegrzecznie powitani na olimpijskim lodzie przez Amerykanów, kiedy dwa dni temu pokonali ich 8:0. 12 drużyn podzielono na trzy grupy. Najlepsza drużyna z każdej grupy, plus czwarta drużyna z następną najwyższą liczbą punktów, otrzymuje pożegnanie z rundy play-off, po której rozpoczyna się runda pucharowa. Rosjanie kontrolują grupę B, mimo że w dwóch dotychczasowych wygranych wyglądają słabo, podczas gdy Finowie są w czołówce grupy C.

Dzięki pospiesznie zmontowanym zespołom Amerykanie z Ameryki Północnej polegają na naturalnej głębi w sporcie, aby zabłysnąć, podczas gdy Europejczycy wnoszą doświadczenie i silniejszą chemię podczas dłuższej wspólnej gry. W składzie USA jest 15 łyżwiarzy, którzy grają w amerykańskich college'ach, podczas gdy Kanada ma wschodzące nastoletnie gwiazdy, takie jak obrońca Owen Power i napastnik Mason McTavish. Ale Amerykanie do tej pory odrzucali wszelkie obawy związane z brakiem wzajemnej znajomości.

„Od razu znalazłem chemię u moich kolegów z linii” – powiedział Sean Farrell, student Uniwersytetu Harvarda, który wykonał hat-tricka przeciwko Chinom. „Myślę, że dobrze graliśmy pięć na pięć, siejąc spustoszenie i na szczęście pogrzebaliśmy nasze szanse”.

USA pokonały Kanadę 4-2 w decydującym olimpijskim starciu hokejowym